|
Wątek:
|
Ten rok bez lata?
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2010-05-21 10:58
|
Temat:
|
Ten rok bez lata?
|
Treść:
|
Aktualność: Przyczyną anomalii pogodowych w 1816 r. był wybuch, rok wcześniej, wulkanu w Indonezji, a rok nazwano "Rokiem bez lata". Również wulkan Laki na Islandii powodował wcześniej gwałtowne zmiany w pogodzie - w 1783 roku po jego wybuchu lato było podobno najzimniejsze od 400 lat. Czy podobna pogoda czeka nas w tym roku?
Po erupcji wulkanu na indonezyjskiej wyspie Sumbawa w 1815 r. gazy i popioły zasłoniły słońce na trzy doby w promieniu kilkuset kilometrów od miejsca erupcji. Po tym wydarzeniu w lecie 1816 roku, w północno-wschodniej Ameryce, w czerwcu padał śnieg, zaś w Kanadzie niektóre rzeki były zamarznięte nawet do połowy lipca. W Europie doszło do rozruchów spowodowanych głodem i epidemią.
Dotychczasowe wybuchy Eyjafjoell nie wpłynęły na klimat tak, aby zmienić pogodę w Europie. Potrzeba do tego znacznie gwałtowniejszej erupcji, która wyrzuciłaby popiół do stratosfery. Jeśli do tego dojdzie to chmury pyłu rozprzestrzeniające się na odległość tysięcy kilometrów zakryją słońce, a duża wilgotność i unoszące się w powietrzu gazy wywołają intensywne opady deszczu. Naukowcy mówią, że obszar aktywności wulkanicznej na Islandii może wchodzić w fazę podwyższoną. Na Islandii znajduje się jeszcze jeden wulkan - Katla, dziesięć razy większy niż Eyjafjoell, który teraz daje o sobie znać.
Niektórzy synoptycy uważają, że w czerwcu pogoda nieco się poprawi. Jednak w lipcu znowu mogą pojawić się ekstremalne zjawiska pogodowe: ulewne deszcze, wiatr, trąby powietrzne. Temperatura powietrza ma zaś być niewysoka, tylko przez parę dni termometry pokażą plus 25 stopni.
|