Forum turystyczneTurystyka forum
Biura turystyczne
Baza turystyczna
Turystyka biznesowa
Turystyka krajowa
Turystyka zagraniczna wyjazdowa
Transport
Gastronomia
Turystyka zagraniczna przyjazdowa
Turystyka na świecie
Inne związane z branżą
Temat dowolny




Forum grupa: Biura turystyczne

Wątek: Opinie o BP Viator z Poznania ??
Autor: Czytelnik IP 77.236.0.*
Data wysłania: 2010-06-04 20:01
Temat: Opinie o BP Viator z Poznania ??
Treść: Wybieram się w tym sezonie na wczasy do Czarnogóry oczywiście z biurem Viator, czy ktoś mógłby mi napisać jakie warunki tam proponują?

OdpowiedzPowrót do drzewa wątku

Odpowiedzi:

Opinie o BP Viator z Poznania ?? [2010-07-09 20:58 178.182.72.*]
właśnie wróciłam z Budvy (Czarnogóra) z Viatorem i choć bez kilku wpadek się nie obyło i tak uważam, że biuro wywiązało się ze wszystkiego. mieliśmy rewelacyjne kwatery, rezydent-Magda była dobrze przygotowana do swojej pracy, pilot troszkę nieogarnięty i niekiedy sprawiał wrażenie dziecka we mgle, ale dojechaliśmy. Jedyne minusy odnoszą się do przejazdu, który był po prostu masakrycznie długi (problem na granicy chorwackiej przez co musieliśmy jechać przez Słowenię-do tej pory nie wiemy dlaczego, w drodze powrotnej jeden z kierowców był chyba "świeżynką" w profesji bo gubił drogę itp). z tego co wiem współpracują z OISem w kwestii transportu i jak sądzę to stanowiło podłoże problemu podczas naszego wyjazdu, gdyż reszta jest na 4+ odpowiedz »

Opinie o BP Viator z Poznania ?? [2011-08-01 22:43 89.68.10.*]
Dzień dobry, serdecznie odradzam biuro turystyczne. Byłem na wyjeździe w czarnogórskiej miejscowości Ulcinj. W ramach wycieczki był przejazd do miejsowości docelowej, zakwaterowanie oraz trzy obowiązkowe wycieczki fakultatywne dodatkowo płatne 99 euro. Wyżywienie można było dokupić za 12 euro na dzień w tym śniadanie i obiadokolacja, co było kwotą dwa razy większą od obowiązującej w okolicznych restauracjach (śniadania+obiadokolacja to wydatek rzędu 7 euro na 1 osobę na dzień). Już podczas samego wyjazdu z Krakowa okazało się na kilak dni wcześniej, że godzina została zmieniona z 13.00 na 9.00. Nie miałem wyjścia i przyszedłem o 9.00. Autobus pojechał jechał przez Katowice, stamtąd myślałem, że już na granicę. Po przesiadce w Katowicach na innego autobusu zostałem zawieziony z powrotem do Krakowa i stamtąd na Chyżne. Przyjeżdżając z powrotem do Krakowa zauważyłem godzinę 13.00, czyli identyczną do tej podawanej przez Viator. Podróż trwała 34 godz. i zmęczony oczekiwałem ciszy i spokoju w swoim pokoju. Zostałem przydzielony do małego pokoiku, ale nie spodziewałem się za wiele. Największe zaskoczenie pojawiło się późnym wieczorem po 21, gdy pod moimi stopami podłoga zaczęła podskakiwać. Okazało się, że mieszkam bezpośrednio nad dachem ogromnej dyskoteki, która grała codziennie do 4 rano. Na następny dzień zgłosiłem reklamację do rezydenta i po całodniowym drążeniu tematu trafiłem do pokoiku z widokiem na ścianę, a bezpośrednio przed oknem miałem obciekający tłuszczem, oraz śmierdzący komin z restauracji. Przez cały wyjazd nie byłem w stanie otworzyć okna, bo zapach był bardzo intensywny i nieprzyjemny.
Jedną z obowiązkowych wycieczek fakultatywnych był wyjazd na 2 dni do Albanii. Pierwszy dzień to było zwiedzanie, a drugi, zgodnie z opisem plażowanie. Zwiedzanie z minibusa okazało się wyjątkowo uciążliwe i nie było osoby, która nie mdlałaby z upałów, które panowały w prawie nie klimatyzowanym minibusie. Wieczorem zostaliśmy zakwaterowani w hotelu, który okazał się położony min. 10 km od plaży, a rezydentka zostawiała grupę w hotelu, w którym był basen dodatkowo płatny i mieliśmy wymeldować się na następny dzień do 10.00. Dlatego prawie cały następny dzień spędziliśmy na walizkach nie widząc plaży, bo nie było możliwości dojazdu do niej.
Po wymęczeniu się na 3 wycieczkach i kliku dniach plażowania na zaśmieconych plażach w Ulcinj przyszedł dzień wyjazdu. Wyjazd był wieczorem, a wykwaterowanie o 10 rano. Czas wyjazdu został podany na 2 godziny przed i każdy nerwowo próbował się dowiedzieć i czekał całe popołudnie na informacje o godzinie odjazdu. W końcu została podana 19 i udało się znaleźć autobusy jadące do Polski. Nie udało się natomiast odnaleźć pilota, na którego czekaliśmy 1 godzinę. W końcu pilotka jednego z autobusów wraz z kierowcami poszła poszukać zagubionego Pana, który został przyprowadzony pijany i zachowywał się chamsko.
Podróż powrotna okazała się kolejną zmorą i pomimo braku postoju w korkach trwała 37 godzin, a trasa przebiegała...
odpowiedz »


Powrót do wątkówOdśwież


Zgłoś problem z tą stroną »

Ogłoszenia praca turystyka, w turystyce


© 2024 FORUM-TURYSTYCZNE.PL. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu i zawartej w nim polityki cookies.
strona główna | kontakt | reklama | linki
Ta strona używa COOKIES. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Szczegóły w regulaminie.
OK, zamknij