|
Wątek:
|
ITAKA - opinie!
|
Autor:
|
Czytelnik IP 91.94.138.*
|
Data wysłania:
|
2010-07-25 18:49
|
Temat:
|
ITAKA- paryz
|
Treść:
|
Przewodniczka miła choć bardzo trzymała na dystans ( p. Bożena).Mam również dziwne wrażenie, że czas wolny ustalała pod swoje załatwienie spraw,a nie pod ludzi. Jeśli ktoś zwracał uwagę, że na coś było za mało czasu ignorowała go totalnie - odwracała się i odchodziła - .Obiady w restauracji FLUNCH to chyba też porażka - szczególni dla ludzi starszych. Uczcie się francuskiego, bo rancuzi nie chcą rozmawiać po angielsku !!!! Jeśli będziecie mieli okazję skorzystać z WIECZORKU z kolacją francuską to na żadne tańce nie liczcie ( choć nasza przewodniczka mówiła, że będą) - knajpka jesttak mała, że ledwo starcza miejsca na stoliki - acha PIWA TEŻ TAM NIE UWIDZISZ ( to info szczególnie dla Panów) , choć w/g p.Bożenki miało być. Pozostaje tylko młode francuskie wino i woda mineralna
|