|
Wątek:
|
Uważajcie na biuro FUNCLUB i OSKAR
|
Autor:
|
Czytelnik IP 212.126.10.*
|
Data wysłania:
|
2010-08-12 14:54
|
Temat:
|
Uważajcie na biuro FUNCLUB i OSKAR
|
Treść:
|
1. Do Hiszpanii jechaliśmy dużo dłużej niż mówiło nam biuro. Jechaliśmy z Poznania. W autokarze okazało się, że mamy przesiadać się do innego autokaru we Wrocławiu o czym również biuro się nie zająknęło. 2. Na miejscu (już w Lloret) rezydentka, Pani Agnieszka Sobolewska oświadczyła, że nie bedziemy w hotelu za który zaplaciliśmy (Mercedes) tylko w Guitar (w regulaminie biura jak byk napisane, że o zmianach organizator ma obowiązek powiadomić na 7 dni przed wyjazdem - a my dowiedzieliśmy sie o tym już na miejscu...) Ciekawe co by Panna rezydentka zrobiła, gdybyśmy sie nie zgodzili... odwiozła by nas do Polski? hmm... 3. Pobyt w samej Hiszpanii super. Bez zastrzeżeń, pogoda fatastiko, opieka rezydentki też ok. 4. W dzień wyjazdu wymeldowanie do 10.00, podróż powrotna miała być o 22.00. Okazało się, że autokar ma na trasie jakieś problemy i wyjedziemy o godz. 1. Nikt nie chciał nam nic powiedzieć a wycieczki na wymianę nie było widu ani słychu.... Dojechali ok godz. 23. Z opowiadań ludzi wysiadających dowiedzieliśmy się, że na trasie strzeliły dwie opony (były totalnie łyse), na potęgę cieknie z klimatyzacji, wc zamknięte na cztery spusty i wieje i cieknie z okienka w dachu (nie dało się go zamknąć...), typowy piętrowy stary grat. 5. Kierowcy bez odpoczynku wymaganego przepisami prawa (a jechali ok 40 godzin) chcieli wsiadać i jechać z nami spowrotem. Na bunt grupy, że powinni mieć przerwę i żeby poszli się wyspać, rezydentka, Pani Agnieszka Sobolewska wraz z pilotką, okłamała grupę, że pojedzie z nami świeży wyspany kierowca, który niby przyjechał do Lloret dzień wcześniej z kolonią. Daliśmy się jak małe dzieci przekonać a na trasie Pan "świeży wyspany" kierowca opowaiadał jak to zmieniał walnięte opony w pierwszą stronę. Brak słów. 6. Po postraszeniu kierowców że wezwiemy w Polsce policję, tuż po przekroczeniu granicy polsko niemieckiej czekał nowy kierowca z czystymi papierami. Oto jak działa firma Oskar. NIGDY WIĘCEJ>
|