|
Wątek:
|
Łódzkie lotnisko ma długofalowe problemy przez mgłę
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2006-11-30 19:19
|
Temat:
|
Łódzkie lotnisko ma długofalowe problemy przez mgłę
|
Treść:
|
Aktualność: Na łódzkim lotnisku im. Reymonta już od miesiąca odwoływane są kolejne loty do Londynu, Nottingham i Dublina. Powodem tego są złe warunki atmosferyczne. - Rejsy powrotne kończą się niespodziewanie w Poznaniu i Wrocławiu - opisuje sytuacje "Dziennik Łódzki".
Na lotnisku panuje bałagan, remontowany był pas startowy, z tego powodu usunięto ILS, czyli system naprowadzania samolotów. System został w prawdzie zamontowany na nowym pasie startowym, jednak nie został uruchomiony, z powodu braku kontroli przez tzw. papugę (specjalny samolot Agencji Ruchu Lotniczego).
Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że z Łodzi do Warszawy nie dotarły potrzebne dokumenty i z tego powodu nie dostarczono "papugi" na łódzkie lotnisko. Natomiast na lotnisku twierdzą,że wszystkie dokumenty są uzupełnione. A pasażerowie jak nie wiedzieli tak nie wiedza czy będą mieli możliwość lotu.
W niedzielę samolot z Londynu zamiast w Łodzi wylądował we Wrocławiu, gdyż lotnisko im. Reymonta zostało sparaliżowane przez mgłę. Pasażerowie zmuszeni byli na podróż taksówkami, gdyż zabrakło autobusów mających przewozić podróżnych do Łodzi.
|