|
Wątek:
|
EasyJet - leci ten, kto pierwszy w samolocie?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 80.14.161.*
|
Data wysłania:
|
2011-02-20 20:58
|
Temat:
|
Latanie z EasyJet - lepiej być wcześniej w samolocie
|
Treść:
|
Zgadzam się w 100 procentach. W ciągu ostatniego roku bardzo często korzystałam z lotów Easy Jet (średnio raz w miesiącu). Co prawda jak się wykupi bilet odpowiednio wcześniej jest tanio, ale trzeba się nastawić na to że obsługa linii (zwłaszcza w Polsce) będzie cię traktowała jak intruza i zło konieczne. Poza tym nie zdarzyło mi się żeby samolot wyleciał punktualnie, najczęściej są to nieduże spóźnienia (do godziny), a najwięcej zdarzyło mi się 2 godziny. Nigdy niczego nie można być pewnym - czy się wyleci (zdarza się niestety że easy jest sprzedaje więcej biletów niż jest miejsc) i czy nie trzeba będzie płacić za bagaż podręczny. Wszystko jestem w stanie znieść, zrozumieć, ale nie rozumiem dlaczego klient jest traktowany przez obsługę easy jet jak ostatni śmieć. ostatnio nawet przy nadaniu bagażu dostałam ochrzan, bo widocznie Pani która siedziała przy odprawie wstała lewą nogą. Nie zgadzam się na takie traktowanie i w następna podroż wybiorę się LOTem
była pasażerka Easy Jet
|