|
Wątek:
|
Uważaj! Możesz kupić bilet na połączenie, które nie istnieje!
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2011-11-07 10:54
|
Temat:
|
Uważaj! Możesz kupić bilet na połączenie, które nie istnieje!
|
Treść:
|
Aktualność: Stara sprawa, ale wciąż wraca. Kasy sobie, a przewoźnik sobie - czyli w kasie biletowej PKP możemy kupić bilety na nieistniejące połączenia. Kolejarze utrzymują jednak, że pracownicy kas nie muszę być poinformowani, które połączenia zostały zawieszone.
Jak sprawdzili dziennikarze z Wyborczej z Krakowa np. wyruszając ze stacji Kraków-Płaszów, wbrew zapewnieniom na stronie PKP Intercity, nie dojedziemy do Tomaszowa. Ze względu na roboty prowadzone na torach, ostatni fragment trasy pasażerowie powinni pokonywać komunikacją zastępczą. Niestety takiej jednak nie ma. Konduktor pociągu tłumaczy, że kasa w Krakowie nie powinna była sprzedać pasażerowi takiego biletu, bowiem zastępcza komunikacja autobusowa już nie kursuje.
Według Barbary Węgrzynek, rzeczniczki prasowej małopolskiego zakładu Przewozów Regionalnych - W przypadku prac remontowych uruchamianie komunikacji zastępczej jest normalną praktyką. Informację o niej można znaleźć w rozkładach jazdy. Nie są o tym jednak powiadamiane kasy biletowe, które stanowią wyłącznie punkt sprzedaży biletów. W praktyce wygląda to tak, że pasażer kupuje bilet na określone połączenie, a za zapewnienie komunikacji zastępczej odpowiedzialne są już poszczególne zakłady przewoźnika. - dodaje. Pasażerom pozostaje jedynie złożenie reklamacji.
Wisienką na torcie są oczywiście nie zmienione ceny za połączenia, choć na skutek remontów jazda trwa wyraźnie dłużej. Jak widać kolej w dalszym ciągu w skryty sposób promuje transport autobusowy i samochodowy.
|