|
Wątek:
|
Latanie nadal najbezpieczniejsze
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2007-07-06 00:30
|
Temat:
|
Latanie nadal najbezpieczniejsze
|
Treść:
|
Aktualność: Wiele się mówi o katastrofach lotniczych, wielu pasażerów przeżywa katusze, gdy na początku lotu stewardesy opowiadają, co zrobić na wypadek kraksy.
Fakt, iż ludzie non-stop słyszą w mediach o katastrofach samolotów sprawia, że podświadomie bardziej obawiamy się latać samolotem, niż jeździć pociągiem, mimo że statystyki czarno na białym wykazują, że lotnictwo to najbezpieczniejsza forma transportu.
Przykładowo według danych amerykańskiego US National Safety Council, że w ciągu ostatnich 60 lat lotnictwa komercyjnego na całym świecie zginęło mniej ludzi niż w ciągu 3 (!!!) miesięcy na amerykańskich drogach. W 2000 roku w Stanach Zjednoczonych w katastrofach lotniczych zginęło 755 osób - prawie tyle samo osób (738 osób) zginęło w wypadkach... rowerowych. W tym samym okresie czasu w wypadkach samochodowych na drogach 41 tys. ofiar.
Statystyki mówią, więc wyjątkowo jasno: latanie samolotem jest na pewno bezpieczniejsze niż jazda samochodem, rowerem czy też pływanie jachtem. A skoro wielu z nas codziennie ryzykuje życiem, wsiadając do samochodu, autobusu, czy tez na rower, to z pewnością nie powinniśmy obawiać się lotu samolotem.
|
Odpowiedzi:
Latanie nadal najbezpieczniejsze [2016-07-26 12:07 80.50.114.*]
latanie to teraz najlepsza opcja na podróżowanie. Nie wyobrażam sobie teraz podróżować do Stanów inaczej niż samolotem. Przede wszystkim chodzi mi tutaj o szybkość i komfort. Do tego dochodzą teraz te tanie linie lotnicze, moim zdaniem tak samo bezpiecznie a zawsze można zaoszczędzić. Teraz zawsze korzystam z wyszukiwarki lotów eloty.pl gdzie po kilku kliknięciach myszką wiem wszystko na temat danego lotu i potrafię znaleźć te najtańsze bilety. Z tych wszystkich powodów nie zamieniłbym samolotu na busa nigdy :) odpowiedz » (brak tematu) [2014-10-29 00:02 81.6.141.*]
pisze o pracy jako stewardessa w rynair nie bede miala za co splacac kredyt jak mnie wyrzuca po miesiacu to jak ja splace 2tys euro? nei splace, bo jestem z biednej rodziny... jak to jest wyrzucaja ludzi po krotkim czasie czasem? bo ja nie wiem na ile sie nadaje do tej pracy i pewnie mnie wyrzuca, i co wtedy z tym splacaniem szkolenia???? prosze o szybka odpowiedz! odpowiedz » (brak tematu) [2014-10-28 23:58 81.6.141.*]
chce wiedziec co jesli mnie zwolnia po miesiacu? jesli sie nei bede nadawala do tej pracy? to te 2 tys euro za kurs sama mam splacac? zwolnili kogos po miesiacu? bo ja jestem srednio wytrzymala... odpowiedz » (brak tematu) [2011-04-15 19:35 89.76.211.*]
"sposob liczenia" cyniczny, nie do przyjecia, pasazer lotnictwa cywilnego nie ma zadnych szans ucieczki, ani mozliwosci ratunku "na wlasna reke". lotnicy wojskowi szanse takie maja. cynizm calej tej sytuacji wynika z faktu, ze znacznie wazniejsze od zycia jest realizowanie ogromnych zyskow (pelen obaw niedoszly pasazer). odpowiedz » (brak tematu) [2011-03-16 19:51 89.76.169.*]
no tak nie do konca ale moim zdaniem samoloty to koszmarrr odpowiedz » (brak tematu) [2010-04-04 13:27 109.95.93.*]
co lepiej zrobić jaki śierodek wybrć żeby wyjechać na wakacie do egipt odpowiedz » (brak tematu) [2010-04-04 13:25 109.95.93.*]
mam zamiar w wakacjie polecieć samoltem \do egipt zy mama moia czy to jest bezpieczne czy lepiej wybrać auto odpowiedz » . [2010-03-22 15:11 83.28.44.*]
Ech... leciałem już 4 razy, ale za każdym razem boję się jeszcze bardziej. :| Raz do Turcji i do Polski, a raz Barcelona-Polska. Boję się startu.Tego uczucie, wsiskania w fotel, bulu głowy. I tego co czasem jest po tym; obniżenie wyskości. Wtedy to mi siłabo jż jest. wiem ze to jest bezpieczne, ze najbezpieczniejszy srodek transportu ale jakos to nie trafiqa do mnie. zle sie tam czuje i juz. dlatego jak w tym roku bede lecial chyba wezme cos nma uspokojenie. najgorsze jest to, ze te loty strasznie mi sie dluza i nie wi8em co mam robic. sluchanie musyki nie ciala. D: odpowiedz » .co wybrać na wakacie do egipt samolot poćiąg auto... [2010-04-04 13:30 109.95.93.*]
kcemy śię wybrać zy mama do egipt na wakacjie nigdy nie lećiałem samolot to moie mażenie wyielkie nie mam jekieś choroby płynołem, iusz statkiem jechałem pośiąg iechałem auto czy to jest bezpieczne odpowiedz » To jest niewłaświwe [2010-02-16 13:29 88.199.138.*]
porównanie katastrof. Takie dane w liczbach bezwzględnych nie mają większego sensu. Dzieci rozumują bezwzględnie ale przy takim artykule autor mógł powiedzieć o względnych danych odnoście katastrof. Samolot to 2. najbardziej niebezpieczny środek transportu - zaraz po motocyklach (w liczbach względnych w stosunku do ilości podróży - jeśli natomiast będziemy to liczyć jako ilość ofiar śmiertelnych w stos. do przebytych kilometrów to też wyjdzie, że samolot jest najbezpieczniejszy) odpowiedz » ... [2009-07-06 16:35 78.8.55.*]
Ja osobiście uwielbiam latać :) i sądze że na drodze jest większe zagrożenie odpowiedz » Nie jest tak do końca [2008-02-08 11:47 85.222.24.*]
Wyliczanie ile osób zginęło w wypadkach lotniczych a ile w wypadkach transportu lądowego i podawanie w liczbach nie ma żadnego sensu. Przecież każdy z nas wielokrotnie w ciągu jednego dnia korzysta ze środkó transportu dorgowego, pewnie nawet łącznie ok kilku godzin dzienni - a samolotem pewnie ok raz na rok 4-8 godzin. Wynika z tego, że gdyby wyrównać częstotliwość korzystania z samolotu to liczba ofiar byłaby o wieeele większa. Prawdopodobieństwo katastrofy lotniczej gdyby było obliczone jako prawdopodobieństwa katastrofy na jednostkę czsu korzystania osoby z tego śrdoka transportu byłoby duuużo większe w przypadku samolotu niż samochodu!!!Niestety nie potrafię podać źródła oraz konkretnych wyników bo nie pamiętam i już nie dysponuję linkiem, ale był to raport chyba naukowców z Berkeley, oczywiście wyciszony i niepublikowany - tylko gdzieś na serwerze w wersji pdf leżał link był na tyle ukryty że trafiłem przypadkowo(ciekawe jaki udział w tym linii lotniczych). Do badań statystycznych trzeba podchodzić z dużą ostrożnością - bo są bardzo łatwe w przedstawioaniu wyników w sposób wygodny dla badającego. Jak się to dokładniej przemyśli to widac że takie liczby nie mają żadnej wartości, nie mówią nic o prawdopodobieństwie wystapienia katastrofy lub śmeirci pasażera samolotu i nie można W ŻADNYM PRZYPADKU porównywać na tej podstawie i wnioskować o więskzym lub mniejszym ryzyku jednego lub drugiego!!!!! odpowiedz » Nie jest tak do końca [2012-02-02 11:04 83.15.213.*]
Nie wiem czy ma sens obliczanie prawdopodobieństwa biorąc pod uwagę czas podróży. Tak naprawdę liczy się przebyta droga z punktu A do punktu B, a czy lecę samolotem 1godzinę czy jadę samochodem 15 godzin - to już mój wybór. W tej sytuacji samolot będzie jednak zdecydowanie bezpieczniejszym środkiem transportu. odpowiedz » Nie jest tak do końca [2010-06-04 00:13 82.148.69.*]
Nareszcie ktoś normalny coś napisał. Wszystkie te bzdury o tym prawodpodobieństwie już zaczynały mnie powoli wkurzać - przynajmniej Ty znasz się choć trochę na matematyce. odpowiedz » Nie jest tak do końca [2008-07-27 13:13 83.24.178.*]
tez tak uwazam. boje sie latac i unikam tego jak ognia odpowiedz » To pomaga... [2007-07-06 00:30 83.14.137.*]
Uff...dobrze, że przeczytałam to, ponieważ się uspokoiłam:) Lęcę niedługo na Majorkę i przynajmniej już tak BARDZO się nie stresuję. Zresztą jak już katastrofa zdarzy się raz na 60lat to tylko w locie powyżej siedmiu godzin! A teraz na pewno nie będzie zadnej katastrofy, ponieważ są zaostrzone przepisy co do podróży samolotem:) Pozdrawiam! odpowiedz » To pomaga... [2010-03-01 22:57 88.160.98.*]
Poczytaj sobie co jaki czas zdarzaja sie katastrofy!W ubieglym roku rozwalil sie samolot lecacy do Paryza.Nie cierpie latac,ale jestem czasem zmuszona.Zle sie czuje w samolocie,jestem wrecz chora.Unikam jak moge bo nie sprawia mi to zadnej przyjemnosci a wrecz przeciwnie.Wysokiego lotu zycze. odpowiedz » To pomaga... [2007-07-11 10:43 89.174.237.*]
witam, mam maly a raczej duzy problem. Wlasnie zaklepalam wylot do Turcji na wakacje. Ale mam problem z narzeczonym ktory panicznie sie boi latac. Boje sie ze w ogole nie wejdzie do samolotu. Wiesz moze jak moge jemu i sobie pomoc? jak mam sie zachowac zeby mu pomoc sie nie bac??? bede czekac na info. Dzieki! odpowiedz » To pomaga... [2008-02-13 14:26 193.19.124.*]
odwiedź na "bezcłówce" sklep monopolowy - wcalę nie żartuję ... miłego lotu, ja równiez lecę w lipcu do turcji nad morze egejskie i będzie super !!! odpowiedz »
|