|
Wątek:
|
Thomas Cook - problemy na horyzoncie
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.19.133.*
|
Data wysłania:
|
2011-11-24 14:51
|
Temat:
|
Problemy Thomas Cook
|
Treść:
|
Ja w ogóle nie rozumiem, rozwiązywania umów z agentami, którzy nie sprzedali zgodnie z narzuconym im limitem. Przecież każdy z agentów ma interes w tym, żeby sprzedać ofertę , w końcu na tym zarabiają. a czy to wina agenta, że klient chce kupić co innego. dzisiaj klient wie co jest na rynku i jak mu nie otrzyma od agenta oferty która mu się podoba, to kupi w internecie, albo gdzie indziej. działamy na rynku od kilkunastu lat, do Tui podchodziliśmy kilka razy - bez skutku. w dodatku ta buta przedstawicieli regionalnych, wyższość z jaką się do nas odnosili. niedobrze się robi. To samo Neckermann. Tym swoim HITem wciskają nam kit do sprzedania. jak już nie moga tego sprzedać to daja innym do sprzedania. a w ofercie głównej ceny lepsze itd. Co to komu szkodzi, że mają agentów , którzy od czasu do czasu sprzedają ofertę. w końcu nawet uśpiony agent to darmowa reklama - rozdaje katalogi, proponuje oferty. Kosztów żadnych, bo maile z lastami nic nie kosztują. A i klient jak otrzyma od takiego agenta ofertę, często ostatecznie wykupi ofertę u źródła. a teraz okazuje się, że maja kłopoty. nic dziwnego.
|