Forum turystyczneTurystyka forum
Biura turystyczne
Baza turystyczna
Turystyka biznesowa
Turystyka krajowa
Turystyka zagraniczna wyjazdowa
Transport
Gastronomia
Turystyka zagraniczna przyjazdowa
Turystyka na świecie
Inne związane z branżą
Temat dowolny




Forum grupa: Turystyka krajowa

Wątek: Wycieczki w Tatry bez przewodnika?
Autor: Czytelnik IP 83.13.125.*
Data wysłania: 2011-12-30 20:19
Temat: Wycieczki w Tatry bez przewodnika?
Treść: Witam
Moim zdaniem funkcja przewodnika turystycznego jest zupełnie zbędnym przezytkiem i powielaniem roli pilota. To pilot dostaje teczke imprezy od Tour Operatora i robi na wycieczce wszystko. Od rozmów z biurem z którego wyjeżdża podczas odprawy, po zgranie całego zespołu, dbanie o wszystkie formalności, nadzór nad praca wszystkich podwykonawców, ich kontrola, sprawdzanie jakości, tak aby turyści nie zostali oszukani, opieka nad turystami, informowanie ich na trasie o wszystkim, łącznie z podawaniem szczegółowych informacji o terenie po którym się poruszamy...
Na głowie pilota jest dosłownie wszystko... łącznie z dbaniem o wygode, komfort i dobrą atmosferę....
Jestem historykiem i kiedy mam styczność z przewodnikami czuję się zażenowana i zniesmaczona. Co mam wam powiedzieć? że wiem więcej od was? Że nie klepię utartych, wykutych na blachę formułek? Dla mnie wynajmowanie przewodników to nabijanie turystów w butelkę, bo w praktyce to ja porowadzam ludzi po terenie, mówię im wszystko, podaję im wszystkie informacje.
Wy potraficie wyciągac od nich tylko pieniądze. Skoro bycie pilotem jest takie banalne, to opanujcie cały materiał na pilota wycieczkowego, nie tylko od drzewa do nastepnego drzewa za zakrętem. Zawyżacie tylko koszty wycieczek, bez konieczności podwójnego płacenia za coś, co i tak usłysza od pilota turysci musza musza sie liczyć z dodatkowym opłacaniem nie tanich usług przewodnickich. Moim zdaniem zupełnie zbędnych. Bez was impreza będzie o wiele tańsza, to po pierwsze. Macie o sobie zbyt wysokie mniemanie.
Całą robotę i tak robi za was pilot, a w góry...
W góry, to juz wolę wybrać sie na trasę z fachowcem z TOPR albo z GOPR, bo wiem, że to rozsądni ludzie.
Przewodnicy? to stary komunistyczny przeżytek.
Wystarczy pojechać do Turcji i zobaczyc co sie dzieje. Pilot zabiera całą grupę do autokaru, wsiada jaśnie wielmożny przewodnik albo przewodniczka ( o ile wstaną, bo mają turystów głęboko w dupie, płaci im się wkońcu za to, że są a nie za to, że wykonują swoja pracę ), jedzie się z takim bezczelnym bydlakiem ( przewodnikiem!!!!!) na miejsce imprezy. po drodze nawet się nie przedstawi turystom, nic nie mówi, nie podaje informacji. Na miejscu starożytnych ruin idzie na uboczu drapiąc sie po dupie albo w zebach i gapi sie z oddali na pilota. Skończyłes już gadać do turystów?!
Wy się lepiej nie odzywajcie! Bo wstydu robicie wszędzie! albo dureń jeden z druga sie wogole nie odzywa ani be ani me i jeszcze mi tu gada " ja tu jestem drugi raz w życiu!!!"
albo kretyn i kretynka sa niedouczeni i musze poprawiać i korygować wypowiedzi.
Na litość boską! Trzeba poprostu zmienić przepisy, bo ja nie wiem, na jakim bazarze kupiliście swoje swistki. Dla mnie to nie są licencje i trudno nimi sobie nawet dupę podetrzeć, bo laminowane i jeszcze macie czelność wyciągać od turystów za to dodatkowy szmal?!
Cholera jasna bo mnie szlag trafi, turcy to jedna sprawa ale zarozumiali polacy to z nóg zwala. Skoro już znam historie ludzkości od wielkiego wybuchu włącznie albo kolapsu to po kiego grzyba wy mi jesteście potrzebni?
Żeby opowiedzieć o jednym pałacyku i zgarnąć od biednych dzieci dodatkowe 80 zł za 2 przewodników na grupę 48 osób na 15 minut? Tych samych dzieci, które i tak płacą po 10 zł za bilet wstępu? To czyste robienie ludzi w balona. Co jest w środku każdy widzi, a o tym jaki obiekt będzie zwiedzany opowiada przed wejściem pilot.
Na każdym kroku. Podczas jednej tygodniowej imprezy takich pijawek może byc nawet kilka i impreza drożeje niemal dwukrotnie!
Moim zdaniem trzeba zmienić przepisy aby wyeliminować podwójne opłaty dla turystów. Specjalizacja przewodnika jest stanowczo zbyt wąska, do tego wchodzicie na teren specjalisty, który juz prowadzi grupę, a grupie nie potrzebne sa dodatkowe osoby do obsługi ani dodatkowe koszty.
To moje prywatne zdanie i gwarantuję, że poprą je wszyscy organizatorzy turystyczni, bo w walce o klienta w grę wchodzi i jakość usług i cena, więc skoro mogą zatrudnić wszechstronną osobe, to po co im jakiś " 8 pasażer Nostromo ". Po to, żeby drapał się po dupie przez cały dzień albo obraził na grupę, bo ktos mu albo jej pytanie zadał?! a po imprezie wyciągnie łape po 150 Euro!!! Za co do cholery pytam?!

OdpowiedzPowrót do drzewa wątku

Odpowiedzi:

Wycieczki w Tatry bez przewodnika? [2012-01-02 23:05 89.77.250.*]
Trochę pokory proszę. Nie wyobrażam sobie kogoś kto posiadł szczegółową wiedzę o wszystkich ciekawych miejscach w Polsce, zna historię, wszystkie zabytki z ich historią, jest na bieżąco z lokalnymi problemami, zna restauracje, wie gdzie znajduje się niezłodziejski kantor, wie gdzie jest szpital, gdzie kradną. Nie wyobrażam sobie człowieka który w autobusie przekazuje wiedzę o kraju, po dojechaniu na miejsce oprowadza po mieście czy obiekcie, w międzyczasie odkręca ewentualne kanały i robi to od 8 do 20 codziennie przez 7-8 dni. Oczywiście są różni przewodnicy, jeden lepszy, drugi gorszy ale świadome tworzenie obrazu pracy przewodnika na bazie złych doświadczeń nie jest mówiąc delikatnie bezstronne odpowiedz »

Wycieczki w Tatry bez przewodnika? [2012-01-02 17:23 83.9.60.*]
Dla takich jak ty debili to mają jeszcze wolne miejsca w Toszku Rybniku Kobierzynie - ale wątpię żeby Cię wyleczyli z twojej głupoty odpowiedz »

Wycieczki w Tatry bez przewodnika? [2011-12-31 00:12 80.53.135.*]
Ni pięknie tylko dlaczego anonimowo? Czego się boisz? Przez takich jak ty, którzy tylkiem trzęsą nie wiadomo przed kim mamy takie a nie inne przepisy. Proszę napisz konkretnie o swoich doświadczeniach, podpisz się, opublikujemy na blogu. Ja o swoich fatalnych doświadczeniach z przewodnikami partaczami - wymienionymi po nazwisku - opisałem. Maciej Zimowski, wolneprzewodnictwo.blog.pl odpowiedz »

Wycieczki w Tatry bez przewodnika? [2011-12-30 20:26 83.13.125.*]
Do którego kolwiek państwa jadę z turystami do pracy, to mam się wcześniej odpowiednio przygotować, jak przekraczam z turystami granice, to mam płynnie przechodzić z wiedza z kraju do kraju. W trasie mam być ogranizatorem i do tego alfa i omegą.
Wpienia mnie jak was widze i słyszę, bo potraficie tylko łapy wyciągać po szmal. Nawet szacunku nie potraficie okazywać ludziom, bez których wasza praca byłaby zbędna, bo nie znam tak kopniętego człowieka, który sam z własnej, nieprzymuszonej woli chodziłby za wami i prosił "Opowiedz mi bajeczkę..."
Banda kretynów. nic dziwnego, że ktoś pomyslał o likwidacji nakładających sie na siebie kompetencji, bo ile służb i ilu ludzi trzeba opłacić jeszcze do cholery, żeby Tatry zobaczyć.
Na szczęście przepiusy sa jasne. Można poprostu przywieźć turystów z któregokolwiek miejsca w Polsce do hotelu w górach i dać im czas wolny.
Przewodnik moi drodzy jest niezbędny do oprowadzania po kilku wybranych miejscach w Polsce i to dla "zorganizowanej grupy", tzn. co najmniej 9 osób, grupy mniej licznej, do 8 te przepisy nie dotyczą!
odpowiedz »

Wycieczki w Tatry bez przewodnika? [2011-12-31 00:10 80.53.135.*]
już nie, te fragmenty ustawy zostały zniesione. odpowiedz »


Powrót do wątkówOdśwież


Zgłoś problem z tą stroną »

Ogłoszenia praca turystyka, w turystyce


© 2024 FORUM-TURYSTYCZNE.PL. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu i zawartej w nim polityki cookies.
strona główna | kontakt | reklama | linki
Ta strona używa COOKIES. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Szczegóły w regulaminie.
OK, zamknij