|
Wątek:
|
Brak dostępu do jezior
|
Autor:
|
Czytelnik IP 77.112.22.*
|
Data wysłania:
|
2012-05-05 09:32
|
Temat:
|
bez tematu
|
Treść:
|
Ma pan rację ja też nap.....m po mordzie tych co mi życie na Mazurach utrudniają no i Prawo wodne im wklepuję do tych pustych łbów i tyle, chodzę sobie po tych 6m wolnej przestrzeni i nawet POLICJA nic nie zrobi ponieważ te Prawo to Prawo Wodne a nie Cywilne oni o tym wiedzą chyba jedyni w tym kraju.To dotyczy gruntów SKARBU PAŃSTWA i tu może pan pani sobie leżakować ,ale jeśli jest to teren PRYWATNY to już tylko przejść takie jest PRAWO i trzeba to USZANOWAĆ.Kajakarz
|