|
Wątek:
|
Sky Club upadł!
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.18.101.*
|
Data wysłania:
|
2012-07-04 11:28
|
Temat:
|
Bankructwo Sky Clubu
|
Treść:
|
Normalna kolej rzeczy, pisałem już o tym przy okazji bankructwa Orbisu. Biura, które organizują czartery prędzej czy później padną. Imprezy czarterowe mam w jednym paluszku. Moje biuro dawno temu jako pierwsze organizowało serie lotów czarterowych do Antalyi, Hurghady, Sharmu, Kavali, Zakhyntos, Malagi, Gerony i wielu innych. Nie jestem matematykiem ale wyliczyłem sobie, że taka działalność to pewna mina dla TO (jedynie turyści korzystali, bo wyjeżdżali naprawdę tanio) i na szczęście w odpowiednim momencie (wtedy kiedy weszły zagraniczne duże biura nieznające w ogóle realiów polskiego rynku rozpoczynając erę last minute - w tym momencie skończył się dobry biznes turystyczny) zrezygnowałem z tego, koncentrując się bardziej na objazdówkach. Nie rozumiem tylko jednej rzeczy, że nadal trafiają się tacy naiwni, którzy nabierają się na zniżki typu 20 - 40%, przecież wiadomo co to oznacza. Niestety idą też złe czasy dla tzw agentów i biur IATA sprzedających bilety lotnicze. Teraz TO i linie lotnicze kładą ogromny nacisk na bezpośrednią sprzedaż internetową, starając się pominąć wszelkich pośredników. W końcu dojdą do takiej perfekcji, że agenci nie będą już potrzebni. Internet przyniósł ogromne korzyści turystom, natomiast tradycyjnym firmom jednak nie sprzyja. No ale jaki wniosek się nasuwa - ci sami ludzie lub inni założą podobne firmy, myśląc, że konkurencja odpada i zdobędą tych klientów a po dwóch trzech latach powtórzy się ta sama sytuacja i tak w kółko w kółko.. Jeśli ktoś myśli o biznesie turystycznym to musi mieć niezłą kasę w zapasie, której będzie szybko ubywać Skutecznie też pomagają w bankructwach biur wszelkie urzędy turystyczne, nieznające realiów pracy w tej branży, ustalające jakieś nielogiczne, niepraktyczne przepisy zawarte w ustawie o usługach turystycznych. Jak tak może być, że przychodzi klient do biura, zleca organizację jakiejś imprezy lub wykupuje imprezę z oferty, biuro inwestuje pieniądze opłacając bilety lotnicze, hotel itd a klient w końcu rezygnuje i biuro musi oddać mu całą kasę. Biura powinny się jakoś dogadać i trochę powalczyć z tymi urzędami. Życzę powodzenia w biznesie czarterowym i turystycznym!!.
|
Odpowiedzi:
Bankructwo Sky Clubu [2012-07-04 12:12 89.171.250.*]
ano masz w 100% rację, ja prowadzę biuro podróży i widzę co się dzieje, klienci są już nielojalni, idą tam gdzie dostaną zniżkę, człowiek się nagada, doradzi, wypruje całą wiedzę i doświadczenie zdobyte przez 15 lat w branży a taki pójdzie za 100-200 zł pod biurkiem i poda imprezę na tacy, masakra, ja się przerzucam na budkę z hot dogami:)) tu co najwyżej buły i parówy wywalę jak nie będzie schodzić hehe odpowiedz »
|