|
Wątek:
|
Polska może otrzymać ponad 40 mln euro w ramach projektu "Pę
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.24.161.*
|
Data wysłania:
|
2007-11-25 23:22
|
Temat:
|
Szansa na aktywacje wodnych szlaków turystycznych w Polsce
|
Treść:
|
Międzynarodowa droga wodna E-70 Amsterdam-Królewiec-Kłajpeda przebiega najlepiej w Europie utrzymanymi szlakami żeglownymi przez Holandię i Niemcy do Odry, gdzie praktycznie się kończy, dalej Drogą Wodną Odra-Wisła, Wisłą, Szkarpawą, Zalewem Wiślanym, Pregołą, Dajmą do Zalewu Kurońskiego na Litwie. Drogi te od Odry nie mieszczą się w europejskiej klasie IV i wymagają przebudowy. Tymczasem na Szkarpawie w m. Drewnica wybudowano za unijne pieniądze most stanowiący dla statków frachtowych przeszkodę nie do przebycia. Jeśli poważnie mamy myśleć o przebudowie tej drogi wodnej, powinniśmy się skoncentrować na jej przystosowaniu do ruchu międzynarodowego. Ta cała szczegółowo omówiona infrastruktura turystyczna "Pętli Żuław" może być zaledwie dodatkiem do zasadniczego przedsięwzięcia, jakim powinien się stać ten szlak żeglowny za kilka lat. Bez odpowiednich dróg wodnych nie odbudujemy żeglugi śródlądowej w Polsce i przestaniemy się liczyć jako partner transportowy w Unii Europejskiej, która w ostatnich latach uczyniła niebywałe postępy w rozwoju przewozów statkami rzecznymi. Dopiero potem należy się zabrać za przebudowę MDW E-40 Bałtyk-Morze Czarne, przebiegającą Wisłą, Kanałem Żerańskim, Jeziorem Zegrzyńskim, Bugiem, Muchawcem. Kanałem Królewskim, Piną, Prypecią i Dnieprem. Bez takiego myślenia nie ma się co zabierać do tego przedsięwzięcia.
|