Forum turystyczneTurystyka forum
Biura turystyczne
Baza turystyczna
Turystyka biznesowa
Turystyka krajowa
Turystyka zagraniczna wyjazdowa
Transport
Gastronomia
Turystyka zagraniczna przyjazdowa
Turystyka na świecie
Inne związane z branżą
Temat dowolny




Forum grupa: Biura turystyczne

Wątek: ZU WAYS z Poznania - brak rezydentów na bałkanach
Autor: Czytelnik IP 217.153.189.*
Data wysłania: 2012-08-07 07:53
Temat: ZU WAYS z Poznania - IBIZA
Treść: To czyli taka odskocznia od UE ale właściwie mi to nie przeszkadza. Mam w planie oczywiście zobaczyć Durres no i wybrać się do Tirany. Ponieważ my z dzieckiem 4,5 letnim jedziemy wszelkie kraje typu Turcja, i afrykańskie odpadają bo sierpniowe upały i brak możliwości swobodnego zwiedzania niestety są tam normalnością. Zwykle jeździliśmy do Bułgarii bo tam tak jak u Nas tylko cieplej i nawet taniej. Stwierdziliśmy skoro nie Chorwacja to może Czarnogóra lub Albania i wyszło to drugie. Nie nastawiam się na "LUXUS" bo nie ta cena i nie te tradycje turystyczne. Z takim podejściem nie powinno być źle, dobrze, że ceny nie są jeszcze typowo europejskie. Aha odnośnie pieniędzy czy płatność kartami i kantory są łatwo dostępne. Z góry dziękuję.

OdpowiedzPowrót do drzewa wątku

Odpowiedzi:

ZU WAYS z Poznania - IBIZA [2012-08-09 13:31 164.127.213.*]
Witam
Niestety na terenie hotelu i jego pobliżu kartą nie ma możliwości płacić ale można dojechać busem do centrum i tam spokojnie wybrać sobie pieniądze.
odpowiedz »

ZU WAYS z Poznania - IBIZA [2012-08-07 08:49 89.78.203.*]
Nie potrafię nic powiedzieć o płatnościach kartami, nie próbowałem. Podobno są jakieś bankomaty gdzieś w centrum Durres. Nie widziałem kantorów, ale nie ma żadnego problemu z wymianą waluty we wszystkich okolicznych sklepach, najpopularniejsze jest euro, ostatni kurs to 1E=136 leków. W recepcji hotelu As raczej nigdy nie ma gotówki, więc proponuję od razu do sklepu. Ceny troszkę niższe jak w Polsce. Jest wycieczka do Tirany, miasto podobne do Durres, trochę nowoczesności, reszta taki późny komunizm. Można spokojnie dogadać się po angielsku, albańczycy bardzo życzliwi. Bardzo popularny albański "fast food" nazywa się byrek. Można go kupić praktycznie wszędzie, najbliżej piekarnia w sąsiednim budynku obok Ibizy. To jest coś w rodzaju placka z ciasta francuskiego, może być z serem, mięsem. Tanie - ok.160 leków i raczej smaczne. odpowiedz »


Powrót do wątkówOdśwież


Zgłoś problem z tą stroną »

Ogłoszenia praca turystyka, w turystyce


© 2024 FORUM-TURYSTYCZNE.PL. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu i zawartej w nim polityki cookies.
strona główna | kontakt | reklama | linki
Ta strona używa COOKIES. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Szczegóły w regulaminie.
OK, zamknij