|
Wątek:
|
Kolej na Kasprowy Wierch: kto ma rację?
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2012-11-22 12:09
|
Temat:
|
Kolej na Kasprowy Wierch: kto ma rację?
|
Treść:
|
Aktualność: Kolejka na Kasprowy Wierch zostanie sprzedana. To już pewne. Do końca listopada 2012 roku PKP SA opublikują ogłoszenie w sprawie prywatyzacji Polskich Kolei Linowych. W przyszłym roku cały proces ma zostać zakończony.
Kupnem udziałów w PKL zainteresowany jest samorząd powiatu tatrzańskiego, który powołał w tym celu specjalną spółkę - Polskie Koleje Górskie. Zakopiańczycy twierdzą, że PKP pozbywa się bardzo dochodowej inwestycji i są zdeterminowani, aby przejąć PKL. Transakcją zainteresowana jest również słowacka firma Tatry Mountain Resorts.
Prywatyzacja PKL budzi wiele kontrowersji. Podczas gdy część polityków uważa, że to nietrafiony pomysł i planuje projekt specjalnej ustawy, która ma zablokować transakcję (Solidarna Polska), inni są jak najbardziej za. Tak jest w przypadku byłego ministra skarbu w rządzie Marka Belki, Jacka Sochy. Jego zdaniem gdyby 50 lat temu panował inny ustrój od komunizmu, spółka byłaby prawdopodobnie własnością prywatną, a nie państwową. Kolej linowa na Kasprowy Wierch jest ważnym elementem tradycji i historii Tatr, jednak według Sochy, nie powinno to przeszkadzać w prywatyzacji. Spółki znajdujące się w rękach prywatnych są bardziej efektywne. Samo podejmowanie decyzji w takich podmiotach jest prostsze i szybsze, nie mówiąc już o łatwiejszym pozyskiwaniu nowego kapitału. Zdaniem Jacka Sochy, tych argumentów nie dopuszczają do siebie ci, którzy prywatyzację wykorzystują do "celów głównie politycznych".
|