|
Wątek:
|
Pobił załogę samolotu, bo nie mógł zapalić
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2013-01-31 17:11
|
Temat:
|
Pobił załogę samolotu, bo nie mógł zapalić
|
Treść:
|
Aktualność: Nie od dziś wiadomo, że na pokładzie samolotu obowiązuje całkowity zakaz palenia papierosów. Przepisów tych nie mógł zaakceptować rosyjski biznesmen.
Rosjanin, który leciał z Moskwy do Hurghady, zlekceważył przepisy i na pokładzie samolotu zaczął palić tytoń. Maszyna była wtedy na wysokości 12 tys. metrów. Personel kilkakrotnie zwracał mu uwagę. Mężczyzna był tak oburzony, że pobił stewarda. 54-latek próbował również wejść do kabiny pilotów. Groził, że pozabija wszystkich, którzy staną mu na drodze. Ponadto rozjuszony pasażer kazał posadzić samolot na wodzie.
Na szczęście samolot doleciał bezpiecznie do Egiptu. Po wylądowaniu załoga oddała Rosjanina miejscowej policji. Egipcjanie szybko go jednak uwolnili.
Personel samolotu wysłał już rosyjskiej prokuraturze skargę na pasażera. Prawdopodobnie rosyjski biznesmen po powrocie z wakacji stanie przed rosyjskim sądem. Będzie odpowiadał za naruszenie przepisów prawa lotniczego.
|