|
Wątek:
|
Śmierć dziecka na kolonii
|
Autor:
|
Czytelnik IP 89.71.179.*
|
Data wysłania:
|
2013-07-25 17:49
|
Temat:
|
Nieszczęśliwy wypadek na kolonii
|
Treść:
|
A ja sie trochę zgadzam z "nauczycielką" jestem mamą 10 latki,widziałam młodziutkie wychowawczynie,chyba prosto po kursie 1 dniowym a kierownik-ok.30.Córka mówiła,ze było fajnie na kolonii,bo robili co chcieli( na ciszy).Wolę jednak doświadczonego nauczyciela,który to ogarnie i dopilnuje wychowawców.Pamiętam ze swojego dzieciństwa kolonie na wielkich salach,nie było fajnie.
|