| 
				
						 | 
						
							| 
								Wątek:
							 | 
							
								Piasek na plaży nie nadaje się do robienia babek, czyli zask
							 | 
						
						
							| 
								Autor:
							 | 
							
								Czytelnik IP 83.28.161.*
							 | 
						
						
							| 
								Data wysłania:
							 | 
							
								2008-03-24 19:57
							 | 
						
						
							| 
								Temat:
							 | 
							
								Głupie skargi klientów biur podróży
							 | 
						
						
							| 
								Treść:
							 | 
							
								polski turysta lubi narzekac na jedzenie: i tak herbata czarna jest słaba i jakto nie ma sypanej? dlaczego espresso jest takie małe? dlaczego nie mogę wypozyczac czajnika do pokoju zeby kawke sobie przygotowac? dlaczego na sniadanie nie ma pomidorów a sa tylko ogórgi? skandal...  " to ja place i sniadania drugiego nie moge wyniesc z restauracji..?" ale mistrzostwo wg mnie to pani skarzaca sie na zapach sardynek: te sardynki jakos tak paskudnie tutaj pachna wrecz smierdza, na pewno zepsute. jak jadlam w polsce sardynki we wloskiej restauracji byly lepsze i bez tego zapachu... bo skarga że dostawka jest za mala i dlaczego nie taka duza jak pozostale lozka wydaje sie malo smieszne. swoja droga ktos moglby sie doktoryzowac na ten temat :-) pozdrawiam rezydent
							 |