|
Wątek:
|
Dąbki będą miejscowością uzdrowiskową dzięki... Gosiewskim
|
Autor:
|
Czytelnik IP 217.99.20.*
|
Data wysłania:
|
2008-04-08 12:19
|
Temat:
|
Uzdrowisko Dąbki - problemy?????
|
Treść:
|
To co przeczytalam, to jakas fata morgana. W 2002 r. osobiscie robilam opracowanie z uzasadnieniem, ze Dabki jak najbardziej moga byc uzdrowiskiem m. innymi bo posiadaja zloza borowinowe. I takie opracowanie zamowil w Izbie Gospodarczej "Uzdrowiska Polskie", ktorej bylam prezesem wlasnie pan wojt Darlowa Franciszek Kupracz. Opracowanie otrzymal /dziwym trafem byl to tez okres wyborow!/, -zostal wybrany na nastepna kadencje wojtowania i sprawa zostala schowana do szuflady. Prezesi /Argentyt, Cegielski, Geovita/ obiektow sanatoryjnych walczyli, aby Dabki staly sie uzdrowiskiem. Spotykalam sie z nimi i mialam wiedze, jakie to dla nich bylo wazne. Jestem w szoku, czytajac jaka to walka odbywala sie w sprawie nadania statusu uzdrowiska Dabkom. Pan Pawel Trzcinski ma mala wiedze na temat operatow, bo chociazby posiada go Krasnobrod, nie wspomne o innych, ustawa natomiast nakazuje aktualizacje, gdyz wczesniej one byly bezterminowo przyznawane /chyba, ze byly jakies zastrzezenia - w podanym terminie nalezalo je usunac/. Znow w kampanii wyborczej Dabki odegraly wazna role!!!, ale szczesliwie tym razem zakonczylo sie szczesliwie dla samych Dabek. Takze pocieszam pania Haline Klinska - nie trzeba miec zadnych "plecow". Po prostu nalezy zamowić wykonanie operatu uzdrowiskowego u wlasciwej osoby. I jesli nie ma przeciwwskazan / a Leba nie ma/ to nie ma problemu.
|