|
|
|
Wątek:
|
Czy to wycieczka, czy handel obwoźny?
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP 193.188.253.*
|
|
Data wysłania:
|
2014-07-24 15:24
|
|
Temat:
|
Czy to wycieczka, czy handel obwoźny?
|
|
Treść:
|
Byliśmy z mężem na pokazie 22.07.2014 r. To był nasz pierwszy kontakt z firmą. Bardzo pozytywne wrażenie. Prowadzący sympatyczni i profesjonaliści. Nikogo na siłę do zakupu czegokolwiek nie zmuszali. Kupiłam tylko lanolinę bo chciałam i była mi potrzebna. Obiad smaczny, porcja wystarczająca tak dla mnie jak i dla małżonka. Za jedyne 18 zł spędziliśmy przyjemnie dzień, był czas i na spacerek po lesie i na zwiedzenie miejscowości Jeruzal w której kręcone są zdjęcia do filmu Ranczo. W grupie osób z którą jechaliśmy były osoby ktore już nie pierwszy raz były na tego typu imprezie z ta firmą więc chyba są zadowolone bo przecież nikt ich nie zmuszał do wyjazdu. Planujemy z mężem brać udział w tego typu spotkaniach w przyszłości jeśli oczywiście nam czas na to pozwoli. Jolanta i Jerzy Geller
|
Odpowiedzi:
 Czy to wycieczka, czy handel obwoźny? [2015-10-02 12:12 77.255.255.*]
czy w dalszym ciagu istnieje to firma i czy organizuje podobne wycieczki odpowiedz »
Czy to wycieczka, czy handel obwoźny? [2015-02-18 22:47 83.8.42.*]
Ja też wraz z małżonką byliśmy w lipcu zeszłego roku we Wdzydzach Kiszewskich, pierwszy i ostatni raz w życiu, prowadzący bezczelni, mówiący starszym ludziom per ty, nagabujący staruszków w sposób natrętny, w końcu zorganizowano konkurs, jeśli ktoś dodatkowo kupił lanolinę, to otryma ekstra prezent, nie uśmiech Sandry, nie uścisk ręki prowadzącego, ale prawdziwa nagroda, ostatnie 14 nagród, ludzie zgłosili się i dostali jako nagrodę po jednym najtańszym długopisie. odpowiedz » Czy to wycieczka, czy handel obwoźny? [2014-09-25 16:16 178.235.198.*]
buhaha odpowiedz » Czy to wycieczka, czy handel obwoźny? [2014-07-27 20:30 78.8.47.*]
kobieto, przestań bredzić, ile zapłacili ci za taki stek bredni inieprawdy odpowiedz » Czy to wycieczka, czy handel obwoźny? [2014-07-28 10:48 193.188.253.*]
No właśnie miły Człowieku nikt mi za nic nie płacił takie są moje i małżonka odczucia i wypisuję je za "całe darmo". Nie wiem jak pisałam byliśmy pierwszy raz i może tak dobrze trafiliśmy. Pozdrawiam JG odpowiedz »
|
