|
Wątek:
|
Kościół nieuczciwie konkuruje z biurami podróży?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 89.68.90.*
|
Data wysłania:
|
2014-11-24 15:33
|
Temat:
|
Parafie szarą strefą?
|
Treść:
|
Wielu "organizatorów" to właściwie zupełnie prywatna inicjatywa. Dziś usługi przewodnickiej (za granicą) u mnie, poszukiwała jakaś nieogarnięta Paniusia, beż żadnej wiedzy dot. turystyki ale "imprezę robiła dla grupy emeryckiej".
Ponadto spotykam się z Paniami Wychowawczyniami "robiącymi" wycieczki dla swoich klas, niestety z doświadczenia wiem że często Panie owe "kręcą sobie przy tym swoje lody" tu uszczkną parę groszy od hotelarza trochę od przewodnika ("bo przecież za kawę nie będziemy płaciły") Autentyk (październik 2014)
Jakieś Uniwersytety III wieku czy też inne "stowarzyszenia Wzajemnej adoracji" to klienci często korzystający z moich usług przewodnickich (za granicą) to codzienność.
Oczywiście pielgrzymki z "księdzem Markiem" to także patologia turystyczna nieewidencjonowane wydatki (a tam Panie jaki VAT zapłacimy o te 20% taniej i będzie dobrze?)
|