|
|
|
Wątek:
|
Biuro podróży Tęcza B-B
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP 77.254.207.*
|
|
Data wysłania:
|
2015-08-05 12:54
|
|
Temat:
|
Toskania z nieprofesjonalnym pilotem.
|
|
Treść:
|
Jestem klientką Tęczy od lat - zawsze miałam szczęście do profesjonalnych pilotów, autokary były wygodne a kierowcy bardzo dobrzy. Nigdy nie narzekałam, polecałam to biuro wszystkim znajomym.
Niestety, tym razem pilot p.Antoni to zupełne nieporozumienie. Gubił turystów, starsze osoby zostawiał kilkaset metrów za resztą grupy nie interesując się nimi, nie orientował się w obowiązujących ulgach na bilety w zwiedzanych miejscach, nie miał ani taktu ani poczucia humoru, nie wspominając o jego nikłej wiedzy o odwiedzanych miejscach. Obawiam się, że podobnie było ze znajomością języka, bo bilety do muzeum musiała mu rezerwować lokalna pani przewodnik. Wiem, że zmieniły się przepisy i pilotem może zostać każdy, nie są wymagane certyfikaty i egzaminy, ale raczej nie skorzystam z usług biura, które obniża poziom swoich usług w ten sposób. Ten "pilot " obsługuje jeszcze kierunek Alpy Zachodnie i z pewnością nie skorzystam, bo nie mam ochoty go spotkać . Być może jeździ jeszcze w inne miejsca, bo jest bezkrytyczny wobec siebie. Droga Tęczo - nie, nie i jeszcze raz nie dla takiej polityki doboru kadry. I jeszcze pytanie retoryczne - czy w czasie wykonywania obowiązków służbowych pilot powinien pić alkohol ( nawet jeśli tylko kilka kieliszków do kolacji ) ?
|
Odpowiedzi:
 Toskania z nieprofesjonalnym pilotem. [2017-09-05 16:52 83.7.181.*]
Miałam wątpliwą przyjemność być z tym Panem na wycieczce Alpy zachodnie od 26.8.2017. Porażka. Tak nieodpowiedzialnego, tak nieodpowiedzialnego, a nie niekompetentnego pilota nie spotkałam i oby nikt z Państwa nie spotkał. Niedopilnowanie i gubienie ludzi to pikuś, ale wziąć grupe 45 osób w strugach deszczu (lało tak,że schodziły lawiny błotne) na wycieczke w góry i mówić,że to przejściowy deszcz to trzeba mieć swoiste poczucie humoru i brak odpowiedzilności. Grupa okazała sie mądrzejsza od Pana Pilota i zażądała powrotu. Delikatnie nadmienie,że najstarsze osoby były po 80, ale to nie miało znaczenia, bo przewidziane wyjście w góry na tarse 22km w 4,5h to wg pilota to spacer o kazdy może wrocić kiedy bedzie miał dość a i sandałki tez mogą być jak ktoś nie ma adidasów.Przewodnik zawsze 1 nie wyznacza ostatniej osoby, to nic ze jeden uzestnik sie przewrocił, drugi zasłabł, inny leciał dosłownie na szczupakiem na łeb, jakiś cyrk. Wiecej pisac nie bede Ci co maja wyobraźnie i chodzą po gorach reszte sobie dopowiedzą sami. Tecza to było moje biuro polecałam ich wszystkim i jechałam w ciemno jak sie tylko nowy kierunek pokazywał.Teraz nadszedł czas szukania nowego biura, bo Tecza niestety zniżyła swoje standardy masamrycznie i po tej wycieczce starciła nie tylko nas jako kilentow,a le jeszcze i kilku uczestników powiedzialo basta. Namienie,że z Wloch z aosty powrót trwał 26 h, z 1 przerwą na zwiedzanie 1,5 miasteczka w Szwajcarii i krótie postoje na toalete, a jeszcze w zeszłym roku podobno rozważano zniesienie nocnych przejazdów. Wolałabym dopłacić, aby byl nocleg tranzytowy, bo kierowcy to przede wszystkim ludzie, a nie maszyny, ktorzy mają dodatkowe psychiczne obciąznie dowieźć 50 osób calych i zdrowych. Z objazdowek na torych bylam z teczą powroty to byly max 15 h co jest i taj długo, a nie ponad dobe jedzie 2 kierowców odpowiedz »
Toskania z nieprofesjonalnym pilotem. [2018-08-05 17:55 62.148.84.*]
Piloci z Tęczy sądzą, że teraz jest dopiero początek XX wieku, nie żyjemy w czasach internetu. Zawsze sprawdzam ceny biletów wstępów
Kupują bilety grupowe a rozliczają jako indywidualne, o ile się rozliczają. Zawyżają bilety na przeróżne rejsy. Biuro nie interweniuje, mało tego mam wrażenie, że to akceptuje. odpowiedz » Trudna sztuka bycia pilotem [2017-09-14 11:11 83.31.128.*]
Byliśmy również z Tęczą w Alpach Zachodnich, na szczęście pogoda nam dopisała, choć wyjść w góry w deszczu na te szlaki sobie po prostu nie wyobrażam, generalnie jesteśmy zadowoleni, program zrealizowany, może trochę za duże tempo, hotele OK, widoki piękne, miejsca zróżnicowane i raczej jeszcze się z Tęczą gdzieś wybierzemy
Wywołany jednak został temat przewodnika, pana Antoniego, który zresztą zbiera też liczne pochwały - to najlepszy dowód na to, jak różnie ludzie odbierają pewne zachowania. Ja nie byłabym tak radykalna jak przedpiszący, organizacja w porządku, języki opanowane (to jedna z najistotniejszych dla mnie spraw, jeśli jadę do kraju, którego akuratnie języka nie znam albo znam słabo) ale zachwytów też nie wypowiadam. Podawane informacje bardzo podstawowe (niekiedy z błędami), choć pewnie dla niektórych uczestników to nowości, ale to, co mnie najbardziej uderzyło to nonszalancja. W hotelu zepsuta winda, a niektórzy maja pokoje na 5 piętrze - cóż to za problem. Zabrałem część grupy do knajpki i kazałem reszcie czekać 35 minut, choć wcześniej sam wyznaczyłem godzinę zbiórki - ach, tak wyszło. Tak mi to wygląda, że ktoś jest tu za bardzo pewien swoich umiejętności i pozycji, może warto by się zastanowić i coś poprawić, żeby z ogólnie dobrego wrażenia (ocena generalnie na czwórkę) nie pozostawały w pamięci takie właśnie drobiazgi psujące atmosferę. Każdemu może się zdarzyć jakaś wpadka, ważne, co z nią zrobimy odpowiedz » Trudna sztuka bycia pilotem [2018-08-28 04:11 91.193.208.*]
To była rewelacyjna wycieczka w Alpy Zachodnie od 19 do 26 sierpnia 2018 r.Magiczne góry , fascynujące wodospady i urokliwe doliny dostarczyły nam dużo pozytywnej energii . Pan Antoni był znakomitym PILOTEM ,a nasi kierowcy p. Krzysiek i p. Mietek wykonali majstersztyk serpentynowo-- tunelowy. Brawo dla BIURA " TĘCZA " z B.B.!!! odpowiedz » Trudna sztuka bycia pilotem [2020-01-23 11:07 195.136.136.*]
????? odpowiedz »
|
