|
Wątek:
|
Biuro Podrózy LIMBA Kraków ul. Mogilska
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.29.83.*
|
Data wysłania:
|
2008-07-09 09:22
|
Temat:
|
Biuro Podrózy LIMBA Kraków ul. Mogilska
|
Treść:
|
Nigdy wiecej nie wyslę mojego dziecka na kolonie z tym biurem, w przypadku jakichkolwiek kłopotów niema z kim o tym porozmawiać. Właściciel to stary cwaniak dla którego licza sie tylko pieniadze a nie dobro dzieci.A jaki był miły przed wyjazdem. Panie wychowawczynie kazayły dzieciom robic z własnych porcji kanapki dla poznanych ratowników.Oczywiście był zakaz mówienia o tym rodzicom, panie tłumaczyły sie ze ratownicy dostaja tylko obiady.Młode Panie nauczycielki były bardziej zainteresowane romansami z ratownikami niz pilnowaniem dzieci.Kiedy dzieci sie zbuntowały i do kanapek dodały trawy i lisci była awantura i dzieciaki dostały kare. Równiez za inne przewinienia dzieci dostawały kary np. zakaz grania w piłke dla chłopców przez kilka dni w zamian mieli chodzic na dyskoteki. Ciekawe kto najwiecej tańczył na tych dyskotekach bo chyba nie 10- letni chłopcy.Brak mi słow na takie zachowanie wychowawców i oczywiście własciciela biura. Nikomu nie polecam wysyłać dziecko z tym biurem.
|