Forum turystyczneTurystyka forum
Biura turystyczne
Baza turystyczna
Turystyka biznesowa
Turystyka krajowa
Turystyka zagraniczna wyjazdowa
Transport
Gastronomia
Turystyka zagraniczna przyjazdowa
Turystyka na świecie
Inne związane z branżą
Temat dowolny




Forum grupa: Biura turystyczne

Wątek: Centrum Turystyki Oskar
Autor: Czytelnik IP 83.21.58.*
Data wysłania: 2019-08-13 19:17
Temat: Centrum Turystyki Oskar
Treść: Ja również byłam byłam na wycieczce w Sarandzie z biurem podróży Oskar w terminie 22.07-02.08. Zdecydowanie nie polecam pobytu w hotelu Erdano. Zgadzam się całkowicie z poprzednim wpisem.
Minusów było bardzo dużo.. Postaram się opowiedzieć o tych najważniejszych.
W momencie przyjazdu do Sarandy Pani rezydentka pojawiła się tylko na chwilę koło autobusu, aby w pośpiechu zakomunikować, gdzie znajdują się nasze pokoje po czym zniknęła i zakomunikowała, że pojawi się wieczorem. To mnie mocno zszokowało.. Wszyscy zmęczeni po 40 godzinach jazdy, chyba nawet nie wszyscy dosłyszeli info odnośnie swojego pokoju, ponieważ był chaos ogólny, nic nie wiadomo.. Recepcji w tym hotelu nie ma-tzn. recepcja niby jest, ale nie ma nikogo. Tak więc nie ma w teorii kogo się spytać o cokolwiek.. Kiedy w końcu znaleźliśmy pokój (był zupełnie z innej strony hotelu) okazało się, że musimy czekać aż go posprzątają. Przypomnę, że jechaliśmy ok.40 godzin w totalnym upale i każdy z nas marzył tylko o tym, żeby się wreszcie odświeżyć a tu jeszcze trzeba czekać na pokój.. Z pokojówką się też nie dogadacie- mówi tylko po albańsku..
Standard pokoi jest co najmniej kiepski, a ja trafiłam na jeden z najgorszych pokoi. Był z drugiej strony i wchodziło się do niego na samą górę po stromych i ciężkich schodach. Najgorsza była łazienka. Otóż stare kafelki, sam brodzik (bez kabiny) i maluteńkie okienko przez co nie było w tej łazience żadnej wentylacji.. Mieliśmy w niej non stop brudno po kąpieli, ponieważ woda leciała na całą łazienkę.. Dodam tutaj, że sprzątanie w tym hotelu jest bardzo różnie.. Nasz pokój był sprzątany chyba tylko 2 razy podczas całego pobytu! Do tego sama łazienka nie była od samego początku dobrze posprzątana- świadczyły o tym choćby stare zacieki na podstawkach, prysznicu.
Odnośnie śniadań.. Tutaj była chyba największa porażka. Otóż śniadanie wyglądało tak: stary suchy chleb,1 wędlina, biały mega słony ser, kilka plastrów sera żółtego, niedojrzałe pomidory, suche ogórki. Na ciepło były jajka sadzone, czasami jajka na twardo lub jakiś placek z jajek i mega niedobre plastry kiełbasy na ciepło. TAK BYŁO DZIEŃ W DZIEŃ PRZEZ CAŁE 9 DNI POBYTU!! Do tego sok (czasem był inny), ziołowa niedobra herbata, i ich kawa podawana w termosie jak na biwaku... Wszystko było codziennie to samo i uwierzcie naprawdę niesmaczne, że ja już po 4 dniach myślałam, że zwymiotuję. Ja nie oczekuje dużo, ale to jedzenie naprawdę nikomu nie smakowało a zresztą jak można podawać przez 9 dni to samo??!!
Rezydentka Julita- owszem ma dużą wiedzę o Albanii, ale to wszystko. Była u nas tylko na śniadaniach i wtedy tylko można było o coś zapytać. Poza tym odniosłam wrażenie, jakby bardziej "była z Albańczykami" niż chciała pomóc nam Polakom.Była miła "do czasu", kiedy nie zgłosiliśmy uwag. Wtedy już nie była miła. Tak naprawdę ja nie czułam, że mogę się do niej zwrócić w każdej potrzebie, a przecież po to chyba tam jest dla nas? Była bo była i wszystko.
Chce Wam zwrócić uwagę na jeszcze 2 kwestie. Reklamowany przez biuro taras koło hotelu, to nie jest taras dla nas. Jest to taras tylko i wyłącznie dla turystów z Grecji. Na filmikach widać kelnera obsługującego gości, natomiast my Polacy możemy co najwyżej przyjść ze swoim piwem i to od 21 uciszają, żeby być cicho.. Grecy codziennie się objadają na tym tarasie, a my Polacy możemy sobie tylko popatrzeć...
Plaża prywatna. Otóż plaża jest, ale warto wiedzieć, że dzieci z pewnością się na niej nie wykąpią. Zejścia są nieciekawe i szybko jest dość głęboko. Ja z początku kiedy nie wiedziałam, że trzeba naprawdę uważać przy zejściu do wody, obdarłam sobie skórę na plecach schodząc z pomostu.. Także wykąpać się można, ale trzeba wiedzieć, że warunki nie są do końca komfortowe i trzeba naprawdę uważać.
Jest bardzo dużo rzeczy, o których można by napisać.. Chce na końcu powiedzieć, że Saranda owszem jest piękna. Widoki są nieziemskie, cudowne morze i to są z pewnością plusy wycieczki. Do tego w ofercie są atrakcyjne wycieczki fakultatywne. Nie czułam się tu jednak dobrze. Pomijając warunki w hotelu, to trzeba jeszcze powiedzieć, że Albańczycy chyba przyjaźnie nie są do nas nastawieni. Chodzi mi o tych Albańczyków, którzy przygotowywali nam śniadania- naprawdę patrzyli się na nas "spod byka" i miałam wrażenie, jakby byli wręcz źli, że tu jesteśmy. Nawet nigdy się z nami nie przywitali czy uśmiechnęli do nas. Totalny chłód.
Erdano stanowczo nie polecam a jeśli chodzi o biuro Oskar, to trochę oszukują według mnie, ponieważ w rzeczywistości to wszystko wygląda trochę inaczej.. . Na pewno jednak warto pochwalić kierowców Oskara i też pilotów, ponieważ zapewniają naprawdę bezpieczną podróż.

OdpowiedzPowrót do drzewa wątku

Odpowiedzi:


Powrót do wątkówOdśwież


Zgłoś problem z tą stroną »

Ogłoszenia praca turystyka, w turystyce


© 2024 FORUM-TURYSTYCZNE.PL. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu i zawartej w nim polityki cookies.
strona główna | kontakt | reklama | linki
Ta strona używa COOKIES. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Szczegóły w regulaminie.
OK, zamknij