|
Wątek:
|
Koniec "artystycznych" gangów?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.3.134.*
|
Data wysłania:
|
2009-01-22 22:50
|
Temat:
|
Koniec "artystycznych" gangów?
|
Treść:
|
Szykuje się modyfikacja prawa autorskiego z uwagi na niekonstytucyjność niektórych zapisów. Wg projektu - podpisywane będą umowy tylko z jedną firmą, a potem nastąpi podział należności pomiędzy stowarzyszeniami autorskimi. Wreszcie coś do powiedzenia będą mieli i ci, z których ZASP, ZAIKS i parę jeszcze innych instytucji zdziera skórę. Zainteresowanych zmianiami odsyłam do projektu http://www. mkidn. gov. pl/cps/rde/xbcr/mkid/projekt_221208_na_R M. pdf Szkoda tylko, że w pracach nad ustawą wzięła udział bodaj tylko Małopolska Izba Hotelarska. Tymczasem regulacje dotyczące wysokości stawek walą w tylną część ciała szczególnie małe obiekty. Obliczyłem sobie, że z mojego małego (14 pokojów+pomieszczenie ogólnodostępne) obiektu, przy założeniu płacenia haraczu dla tylko 4. organizacji i abonamentu RTV, łącznie chcą wydoić blisko 10500 złotych (594 złotych z tytułu tantiem + 255 złotych abonament miesięcznie). Niezły wynik, co? Wygląda na to, że blisko 30 procent mojego rocznego dochodu netto to zasługa Grażyny Auguścik, Janusza Konefała, Michała Tokaja, Marka Surzyna i in. (a w ogóle - to znacie takich artychów?) Żeby było zupełnie wesoło: Gdzie podziały się stowarzyszenia hotelarskie i gastronomiczne? Co zrobiły? Czy będzie ktoś reprezentował interesy małych knajpek i pensjonatów? Nie dajmy drzeć z siebie pasów. Jasne, że za tworzenie atmosferki trzeba zapłacić, ale - do diaska - nie aż tyle. Interes powinien być obopólny.
|