|
Wątek:
|
Wizyty Sanepidu na koloniach
|
Autor:
|
Czytelnik IP 80.55.36.*
|
Data wysłania:
|
2006-05-21 01:07
|
Temat:
|
byłam wielokrotnie kierownikiem kolonii
|
Treść:
|
zlecający prowadzenie ,bardzo często chcą zarobić na dzieciach,zatrudniają jak najtańszych pracowników ,bez sprawdzenia ich kwalifikacji.po co im kwalifikacje ?,żeby upominać się o prawidłowe warunki?kontrole to fikcja,kontrolerzy albo nie mają pojęcia o pracy i przepisach albo mają z organizatorem"dogadane" i patrzą przez palce na horrory.Zdarzyło mi się kilkakrotnie walczyć o zapewnienie minimum warunków i bezpieczeństwa dla dzieci .Sanepidu w Pucku nie można było zmusić żadną miarą do kontroli placówki na ul Kolejowej 5 Organizator placówki to znana w Warszawie i Władysławowie ,postać stworzył On dla dzieci TPD obóz przetrwaniapodobnie jak warszawska firma :"ATLANTIK",zatrudniająca pedofila ,alkocholika,pozostawiająca dzieci bez opieki,czy firma s.p. produkcyjna Jackowice ,gdzie straty spowodowane upadkiem stada tuczników rekompensowano organizacją kolonii bez bazy i pieniedzy.b byli tez zatrudnieni chorzy psychicznie,którzy musieli być zabrani do szpitala psychiatrycznego wprost z zajęć -horroru.W żadnym przypadku nie było reakcji władzmimo powiadomienia o nieprawidłowościach.Dwtnie puściłam syna na kolonie"ekskluzywne"Cieszę się ,że przeżył, taki to byl koszmar raz puściłam córke na kolonię Caritasu.terror psychiczny przeszedł moje wyobrażenia o ludzkiej podłosci li głupocie,wychowawcy nie mieli żadnego przygotowania i wiedzy ani zwykłej życzliwości i troskliwości .Nigdy nie pozwoliłam więcej jechac dzieciom z obcymi ludżmi.Przepis onadzorze kuratorium właściwego dla organizatora jest chory Placówki winny być ,kontrolowane przez nadzór właściwy dla miejsca pobytu kolonii,obozu itp.Szczególnie sposób prowadzenia zajęc,opieka nocna, warunki przygotowania zywienia i jego jakość,itp
|