Sousse Tunezja
Tematyka:
W sumie to nie wiem, co o tych wpisach myśleć. Albo miałem szczęście albo małe wymagania. W maju wróciłem z Sousse z Tunezji (hotel Riadh Palms). Exim spisał się świetnie. Brakowało mi tylko jednego, żeby rezydent faktycznie pojawił się na wyznaczonym dyżurze w moim hotelu. Sam hotel polecam, piękny basen, darmowe leżaki, chyba jeden z dwóch hoteli znajdujących się bezpośrednio przy plaży. Pokój (cóż to Afryka) powiem tak nie był wysokich lotów, mimo, że apartament, główne zastrzeżenia mam do jakości sprzątania, ale z drugiej strony porównując np. Gołębiewskiego w Wiśle albo w Mikołajkach (350 zł doba) to bardzo porównywalne standardy. Jedzenie kapitalne, dużo i do syta, właściwie na AI można było jeść cały dzień, w dodatku obeszło się bez rewolucji. Alkohole lokalne mocne na tyle, że po wypiciu butelki łychy na łeb ciężko było dotachać się do pokoju. Animacje kiepskie, ale jak ktoś ma jaja i potrafi sobie zorganizować czas za dnia, to na animacje niema już siły. Polecam ten hotel i wczasy w Tunezji przed sezonem, mało narzekających policzków, wielu ciekawych obcokrajowców, mało niemieckich wielorybów, miła obsługa, która ma czas się Tobą zająć. Polecam również wyprawę na Saharę (2 dni) naprawdę warto - tępo duże, ale Tunezja w pigułce. W hotelu nie kradną zostawialiśmy sprzęt za kilkanaście tysięcy zł na stole i nic nie zginęło. Aha, zamiast bić się o pokój z widokiem polecam pokój na pierwszym piętrze, doskonała logistyczna lokalizacja (nie czekasz na windę). Hotel jest naprawdę niezły, przy czym uważam, że trzeba pamiętać, że to jest Afryka, nie widziałem, dyskryminacji między Exim a innymi biurami w jakości obsługi, przy czym znam płynnie arabski i wiem, że często przez to nie są wstanie mi odmówić. Co do lotu w jedną stronę Litewskie linie podróży w drugą stronę Tunezyjskie. Co do tych pierwszych to dawno nie leciałem tak starym samolotem. Nie mieliśmy, żadnych międzylądowań, a lecieliśmy z Wrocławia. Wiem od znajomych z hotelu, że ludzie, którzy lecieli z Poznania mieli niespodziankę bo wylot przesunięto im o 22 godziny do przodu i nikt ich o tym nie poinformował, zobaczyli to tylko przypadkiem na tablicy gdyby mi Exim zrobił taki numer, to bym nie poleciał i czekał co się będzie działo, pewnie w sądzie nie mieliby szans. W razie pytań o ten hotel i generalnie Tunezje, to jestem swieżo po więc mogę coś podpowiedzieć. bleep(małpa)o2.pl
