Forum turystyczneTurystyka forum
Biura turystyczne
Baza turystyczna
Turystyka biznesowa
Turystyka krajowa
Turystyka zagraniczna wyjazdowa
Transport
Gastronomia
Turystyka zagraniczna przyjazdowa
Turystyka na świecie
Inne związane z branżą
Temat dowolny




Forum grupa: Biura turystyczne

Wątek: wezyr holidays Nie poliecam
Autor: Czytelnik IP 83.28.74.*
Data wysłania: 2009-06-12 23:15
Temat:
Treść: Miałam wybrać się z wezyrem w tym roku do Turcji. Ponieważ miałam ograniczony budżet, chciałam wiedzieć jakie są ceny wycieczek fakultatywnych, aby móc wszystko zaplanować. Wysłałam pytanie ze strony internetowej z nadzieją, że otrzymam informacje ... niestety nikt nie odpisał mi na maila. Z kolei moja przyjaciółka dostała informacje o wycieczkach w języku angielskim!!!!! (bez jaj to polskie biuro!!) z cenami z 2008 roku!!!!! a spis dostępnych wycieczek był o połowę krótszy niż ten prezentowany na stronie (czyste oszustwo!!). Człowiek nastawia się, że zwiedzi konkretne miejsca, po czym jak przyjeżdża na miejsce okazuje się, że połowa z tego nie jest dostępna!! To mnie już totalnie zniechęciło do skorzystania z usług tego biura. W końcu pojechałam z sun&fun i było naprawdę suuuuper!! Profesjonalna obsługa, odpowiedzi na każde pytania, profesjonaliści - nic dodać nic ująć.

OdpowiedzPowrót do drzewa wątku

Odpowiedzi:

Wezyr [2009-06-19 11:59 83.175.176.*]
Witam, wczoraj wróciłam z Tunezji, tak więc jeśli chodzi o rezydentkę Wezyra, nie mam zastrzeżen, Pani Agnieszka wykazała się profesjonalizmem. Natomiast biuro juz NIE! Wylot miał odbyć sie 11.06 o godz. 23.45 (Kraków), niestety juz na lotnisku okazało się, że lot przesunięto na 00.45, czyli w sumie wylecieliśmy juz 12.06. Wylot miał być z Monastiru o 19.15, no ale dzień wcześniej czyli 17.06 dowiedzieliśmy się, że wylot mamy o 11.50 co wszytskim podniosło ciśnienie (momentami bylo ostro na spotkaniu z rezydentką), bo jakby nie patrzeć zabrano nam jeden dzień wycieczki, każdy miał jakieś plany na czwartek, a tutaj niespodzianka o 8 rano zbiórka i wylot. To jest bardzo denerwujące, podejrzewam, że biuro dobrze o tym wiedziało,że wylot będzie wcześniej tylko kupującym oferowali póżniejszą godziną wylotu bo nie mieli by chętnych bo wycieczka z 7 dni skurczyła się do 5. Najśmieszniejsze jest to, że jak już zapakowali nas do samolotu, to najpierw godzinke spędzilśmy w samolocie na lotnisku, po czym kazano nam opuścić samolot i usadowolili na Terminalu (samolt miał awarię). Dostaliśmy po kanapce i napoju, tak wię tutaj się sprawdzono. Wylot odbył się o 16 (na szczęście innym samolotem).Tak więc jednym słowem zamiast leżakowac na plaży to siedzieliśmy na lotnisku. Co do przesunięcia odlotu uważam, że to jest wielka ściema i jeśli ktoś mial podobną sytuację, że przesunięto lot prosiłabym o pomoc czy biuro Wezyr moze ponieść jakieś konsekwencje, jeśli tak to jakie. Z góry dziękuje za informacje. Pozdrawiam. Ania odpowiedz »

Wezyr [2009-06-23 18:36 83.238.57.*]
nam również przesunęli wylot z godziny 13 na 5 rano. Podobnie jak ty uważam , że Wezyr robi to celowo. Sprzedaje wycieczki z fajnym powrotem popołudniowym, a w ostatniej chwili zmienia godzinę powrotu na dużo bardziej niekorzystną!! Lot z Dalaman do Katowic 17.06.2009.
Marta
odpowiedz »

Wezyr [2009-07-18 13:04 83.29.157.*]
Witam! Wczoraj wrocilismy z Tunezji z Samira Club. Organizator wyjazdu biuro Wezyr. Mielismy leciec w czwartek w nocy w srode wieczorem ponownie zagladamy na strone biura Wezyr i okazuje sie ze nasz lot jest opozniony. W czartek przed wylotem dzwoni kobieta z biura gdzie wykupilismy wycieczke i potwierdza ze "nic sie nie zmienilo z godz odlotu bo rano miała potwierdzenie z Wezyra " my zdziwieni i mowimy ze na stronie Wezyra zaszły zmiany i nasz lot jest opozniony.... kobieta ze w takim razie sie zorientuje i oddzwoni, faktycznie oddzwoniła z inf ze lot sie opozni. Po przyjezdzie na lotnisko okazuje sie ze wiekszosc wspólpasazerow nie otrzymała inf o opoznionym locie i z małymi dziecmi siedzieli dodatkowo ok 2 godz. Po odprawie lot jest jeszcze dodatkowo opozniony o kolejna godzinę(ale to juz wiadomo ze nie jest wina biura) Dolatujemy na lotnisko odbiera nas rezydentka z obcego hotelu i w połowie drogi wysiada i zostajemy z kierowcą mowiacym tylko po francusku i tunezyjsku. Wysadza nas pospiesznie z autokaru i odjezdza do kolejnych hoteli. W recepcji nad ranem o 4 sami sie meldujemy, dopytujac jeden drugiego co mamy wpisac w karte meldunkowa (opisy po arabsku, francusku i angielskim, ale takim, ze naprawde trzeba znac jezyk zeby zrozumiec opisy). Rano pierwszego dnia pojawia sie "REZYDENTKA" w towarzystwie Tunezyjskiego przewodnika mowiacego i rozumiejacego po polsku. Po 5 min powitania musimy szybko wybrac wycieczki fakultatywne i odrazu zapisac sie no i przede wszystkim zapłacic. "REZYDENTKA" podaje nr tel do siebie w razie jakich kolwiek pytan i problemów (koszt połączenia 12 zł/1min (bez naliczania sekundowego), odebrania połaczenia 6zł/1min)i po 15 min spotkaniu "REZYDENTKA" znika bez zadnego "do widzenia" itp. W ciągu 7 dni ma tylko 1 dyzur w hotelu 30min w poniedziałek i to w momencie gdzie 1/2 grupy od niedzieli jest na 2 wycieczce na Saharze. Na wycieczke na Sahare nie wiedza co maja zabrac ze soba bo to 2 dni z noclegiem a nikt nie raczyl nas poinformowac. W rezultacie okazuje sie ze wyjezdzamy z opoznieniem bo ludzie pytaja przewodniczki co zabrac a i tak na miejscu okazało sie ze w hotelu w ktorym nocujemy jest basen a czesc osob nie zabrała strojow bo nikt o tym nie powiedzial..... Wycieczka na Sahare nie zgodna z opisem na tablicy ogloszen bo sie okazało, ze czesci miejsc, ktore były w folderze rekalmujacym wycieczke przez biuro WEZYR nie widzielismy a jak juz widzielismy to z pedzacego autobusu. Na Saharze przejazdzka jeepami dodatkowo płatna lecz bardzo "atrakcyjna" bo "JECHALISMY ZWYKŁĄ ASFALTOWA DROGĄ A NIE PUSTYNIĄ JAK JECHALI LUDZIE Z INNYCH BIUR I JAK BYLO W OPISIE WYCIECZKI!!!!" Przed wyjazdem na fakultatywne wycieczki musielismy sie klocic z kucharzami o sniadanie bo bylo od godz 7 a my bylismy o 6;30 a "REZYDENTKA" nie była łaskawa poinformowac kucharzy o grupie wyjezdzajacej na wycieczki. Jak sie okazało pozniej po uzyskaniu informacji z... odpowiedz »

Wezyr - oszustwo i brak profesionalizmu [2009-07-18 10:22 83.29.157.*]
Witam!
Wczoraj wrocilismy z Tunezji z Samira Club. Organizator wyjazdu biuro Wezyr.
Mielismy leciec w czwartek w nocy w srode wieczorem ponownie zagladamy na strone biura Wezyr i okazuje sie ze nasz lot jest opozniony. W czartek przed wylotem dzwoni kobieta z biura gdzie wykupilismy wycieczke i potwierdza ze "nic sie nie zmienilo z godz odlotu bo rano miała potwierdzenie z Wezyra " my zdziwieni i mowimy ze na stronie Wezyra zaszły zmiany i nasz lot jest opozniony.... kobieta ze w takim razie sie zorientuje i oddzwoni, faktycznie oddzwoniła z inf ze lot sie opozni.
Po przyjezdzie na lotnisko okazuje sie ze wiekszosc wspólpasazerow nie otrzymała inf o opoznionym locie i z małymi dziecmi siedzieli dodatkowo ok 2 godz.
Po odprawie lot jest jeszcze dodatkowo opozniony o kolejna godzinę(ale to juz wiadomo ze nie jest wina biura)
Dolatujemy na lotnisko odbiera nas rezydentka z obcego hotelu i w połowie drogi wysiada i zostajemy z kierowcą mowiacym tylko po francusku i tunezyjsku. Wysadza nas pospiesznie z autokaru i odjezdza do kolejnych hoteli.
W recepcji nad ranem o 4 sami sie meldujemy, dopytujac jeden drugiego co mamy wpisac w karte meldunkowa (opisy po arabsku, francusku i angielskim, ale takim, ze naprawde trzeba znac jezyk zeby zrozumiec opisy).
Rano pierwszego dnia pojawia sie "REZYDENTKA" w towarzystwie Tunezyjskiego przewodnika mowiacego i rozumiejacego po polsku.
Po 5 min powitania musimy szybko wybrac wycieczki fakultatywne i odrazu zapisac sie no i przede wszystkim zapłacic. "REZYDENTKA" podaje nr tel do siebie w razie jakich kolwiek pytan i problemów (koszt połączenia 12 zł/1min (bez naliczania sekundowego), odebrania połaczenia 6zł/1min)i po 15 min spotkaniu "REZYDENTKA" znika bez zadnego "do widzenia" itp. W ciągu 7 dni ma tylko 1 dyzur w hotelu 30min w poniedziałek i to w momencie gdzie 1/2 grupy od niedzieli jest na 2 wycieczce na Saharze.
Na wycieczke na Sahare nie wiedza co maja zabrac ze soba bo to 2 dni z noclegiem a nikt nie raczyl nas poinformowac. W rezultacie okazuje sie ze wyjezdzamy z opoznieniem bo ludzie pytaja przewodniczki co zabrac a i tak na miejscu okazało sie ze w hotelu w ktorym nocujemy jest basen a czesc osob nie zabrała strojow bo nikt o tym nie powiedzial..... Wycieczka na Sahare nie zgodna z opisem na tablicy ogloszen bo sie okazało, ze czesci miejsc, ktore były w folderze rekalmujacym wycieczke przez biuro WEZYR nie widzielismy a jak juz widzielismy to z pedzacego autobusu. Na Saharze przejazdzka jeepami dodatkowo płatna lecz bardzo "atrakcyjna" bo "JECHALISMY ZWYKŁĄ ASFALTOWA DROGĄ A NIE PUSTYNIĄ JAK JECHALI LUDZIE Z INNYCH BIUR I JAK BYLO W OPISIE WYCIECZKI!!!!"
Przed wyjazdem na fakultatywne wycieczki musielismy sie klocic z kucharzami o sniadanie bo bylo od godz 7 a my bylismy o 6;30 a "REZYDENTKA" nie była łaskawa poinformowac kucharzy o grupie wyjezdzajacej na wycieczki. Jak sie okazało pozniej po uzyskaniu informacji z...
odpowiedz »

nie polecam [2009-06-19 11:55 83.175.176.*]
Witam, wczoraj wróciłam z Tunezji, tak więc jeśli chodzi o rezydentkę Wezyra, nie mam zastrzeżen, Pani Agnieszka wykazała się profesjonalizmem. Natomiast biuro juz NIE! Wylot miał odbyć sie 11.06 o godz. 23.45 (Kraków), niestety juz na lotnisku okazało się, że lot przesunięto na 00.45, czyli w sumie wylecieliśmy juz 12.06. Wylot miał być z Monastiru o 19.15, no ale dzień wcześniej czyli 17.06 dowiedzieliśmy się, że wylot mamy o 11.50 co wszytskim podniosło ciśnienie (momentami bylo ostro na spotkaniu z rezydentką), bo jakby nie patrzeć zabrano nam jeden dzień wycieczki, każdy miał jakieś plany na czwartek, a tutaj niespodzianka o 8 rano zbiórka i wylot. To jest bardzo denerwujące, podejrzewam, że biuro dobrze o tym wiedziało,że wylot będzie wcześniej tylko kupującym oferowali póżniejszą godziną wylotu bo nie mieli by chętnych bo wycieczka z 7 dni skurczyła się do 5. Najśmieszniejsze jest to, że jak już zapakowali nas do samolotu, to najpierw godzinke spędzilśmy w samolocie na lotnisku, po czym kazano nam opuścić samolot i usadowolili na Terminalu (samolt miał awarię). Dostaliśmy po kanapce i napoju, tak wię tutaj się sprawdzono. Wylot odbył się o 16 (na szczęście innym samolotem).Tak więc jednym słowem zamiast leżakowac na plaży to siedzieliśmy na lotnisku. Co do przesunięcia odlotu uważam, że to jest wielka ściema i jeśli ktoś mial podobną sytuację, że przesunięto lot prosiłabym o pomoc czy biuro Wezyr moze ponieść jakieś konsekwencje, jeśli tak to jakie. Z góry dziękuje za informacje. Pozdrawiam. Ani odpowiedz »


Powrót do wątkówOdśwież


Zgłoś problem z tą stroną »

Ogłoszenia praca turystyka, w turystyce


© 2024 FORUM-TURYSTYCZNE.PL. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu i zawartej w nim polityki cookies.
strona główna | kontakt | reklama | linki
Ta strona używa COOKIES. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Szczegóły w regulaminie.
OK, zamknij