|
Wątek:
|
Wars wrócił do PRLu - szansa dla dworcowej gastronomii
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2006-09-06 09:10
|
Temat:
|
Wars wrócił do PRLu - szansa dla dworcowej gastronomii
|
Treść:
|
Aktualność: Wars opierający się na sieci ajentów mających dużą swobodę działania, od nie dawna zdecydował się powrócić do centralnego sterowania. Być może w pewnej regulacji nie byłoby nic złego, gdyby jednak ta nie wróciła Warsu całe lata wstecz.
Do tej pory ajent Wars mógł sam układać jadłospis, ustalić jak i co będzie serwowane i po ile. Niestety od września takiej możliwości nie ma. Chociaż WARS SA dumnie nazwał to usieciowieniem, standardy, które wprowadził nie odpowiadają dzisiejszej rzeczywistości. Zamiast smacznych dań otrzymamy masowe produkty jak gorący kubek, czy też kapustę ze słoika dostarczane przez centralny system zaopatrzenia. Ajenci mają z góry ustalone ceny oraz zakaz poszerzania lub zmieniania swojego menu.
Dodatkowo od połowy marca zabroniono serwowania piwa lub innych alkoholi, co niejednego podróżnego niemile rozczarowało.
Nie wiadomo dokąd zmierza WARS, jednak jeśli te zmiany się utrzymają, z pewnością będzie to szansa do rozwoju dworcowej i przydworcowej gastronomii.
|