|
Wątek:
|
ITAKA - opinie!
|
Autor:
|
Czytelnik IP 89.78.117.*
|
Data wysłania:
|
2011-03-26 18:20
|
Temat:
|
ITAKA - opinie!
|
Treść:
|
Witam ponownie, Adam z Krakowa raz jeszcze. Jeszcze słówko polemiki. Z mojego doświadczenia (Pólnocne Włochy to moja szósta objazdówka autokarowa) wynika że 90% uczestników wycieczek objazdowych to ludzie bardzo (nawet przesadnie) kulturalni, ślepo wierzący we wszelkie słowa pilota/pilotki i bez zmrużenia oka płacący komplet opłat fakultatywnych. Nikt nigdy nie wnosi żadnych reklamacji w kwestiach finansowych. Naprawdę kwota 28 euro za kolacje i kilkugodzinny program taneczny w restauracji w Rzymie moim zdaniem nie wydaje się być wygórowana. Jak już chce Pan mocniejszy przykład oszustwa (w Pańskim sposobie rozumowania) to służę najświeższym przykładem. Itaka w opisie imprezy Północne Włochy podaje koszt przejażdżki gondolą w wysokości 85 (słownie: osiemdziesiąt pięć) euro od osoby. Czyli w przypadku mojej rodziny wyniosłoby to 510 euro, pilotka wspominała o upuście dla dzieci do lat 11 więc pewnie skasowałaby nas równe 500 (syn Jasiu nie ma jeszcze 11 lat więc w rozważaniach przyjąłem upust 10 euro). Tymczasem z informacji które posiadam wynika, że kursy gondolami objęte są tzw. OFFICIAL PRICE - uchwalanymi przez wenecką Radę Miasta. Po ostatnich podwyżkach opłata ta wynosi 80 (słownie: osiemdziesiąt) euro za 40 min przejażdżkę (wcześniej było 73 za 50 min). Taka kwota została faktycznie zapłacona przez minigrupkę sformułowaną naprędce spośród uczestników naszej wycieczki. Dopłaty obowiązują za podkład muzyczny i kursy w godzinach nocnych. Czyli za coś co kosztuje 80 Itaka zażyczyłaby sobie ok 500. W tym całym szachrajstwie czynnie uczestniczy pilotka opowiadając głupoty o astronomicznych cenach w mieście, cenach za kurs gondolą sięgających nawet 900 euro, niezwykle skomplikowanych procedurach zdobycia uprawnień gondoliera jak również podając że nowa gondola kosztuje 500.000 euro (nie znam ceny ale nie chce mi sie wierzyć że jest ona aż tak wysoka). Nie chce mi sie wierzyć by pilotka będąc absolwentką włoskiej uczelni i mieszkanką pobliskiej Werony ("jedną nogą" - jak to sama określiła) i operując biegle językiem włoskim nie znała cenników przejazdów gondolą i by płaciła gondolierowi za ewentualny kurs więcej niż official price. Nadmienię, że osobiście zapytałem pilotkę o ceny i udzieliła mi odpowiedzi kompletnie sprzecznej z rzeczywistością ale rozumiem że mówienie prawdy byłoby sprzeczne z jej prywatnym interesem i być może nieprofesjonalne. Dodam jeszcze że oprócz 40 minutowej przejażdżki można w cenie 0,5 - 1 euro od osoby wykupić przejazd gondolą z jednego brzegu kanału na drugi ale jest wtedy okazja do zrobienia pamiątkowych fotek i krótkiego zasmakowania wrażeń z kursu gondolą. Jeszcze raz podkreślę że mimo sytuacji opisanej powyżej jestem bardzo zadowolony z wycieczki i planuje z Itaką udział w następnych imprezach. Adam
|