|
Wątek:
|
PKP likwiduje połączenia międzynarodowe!
|
Autor:
|
Czytelnik IP 999.999.999.*
|
Data wysłania:
|
2005-08-01 15:01
|
Temat:
|
PKP deficyt na przewozach międzynarodowych
|
Treść:
|
A co u nas się opłaca, szczególnie gdy za usługi zabierają się molochy w rodzaju PKP (i Spółki). Mnie się opłaca jeżdzić za granicę pociągiem (i to z młodzieżą), bo przesiadam się na granicy do następnych składów danych linii kolejowych. A może tak bez zadęcia - puścić za granicę (Wschód) wagony z miejscami do siedzenia, zamiast tylko kuszetek lub sypialnych; uwzględnić możliwość przesiadek na stacjach granicznych i rozreklamować takie połączenia; renegocjować (na zasadzie wzajemności) koszt przejazdu pociągu za granicą, wprowadzic nowe pociągi lub wagony (tak jak kiedyś) do Warny, Burgas, itd. I będzie sie opłacało. A tak... za drogo moi Państwo, za drogo ....
|
Odpowiedzi:
Pasazer [2005-08-17 23:06 999.999.999.*]
Widać miły Panie że bardzo mało znasz realia rozliczeń kolejowych a poza tym nie wszyscy tak jak ty z grupą chca przesiadek, bo nie widze przeszkód abyś mógł podrózować właśnie takim tanim kosztem jak to proponujesz i wszystko w porzadku , ty jesteś zadowolony grupa jest zadowolona tylko problem w tym iz nie kazdy tak chce podrózować.Życze miłego podrózowania odpowiedz » PKP likwiduje... [2006-09-04 15:55 213.76.98.*]
Dopóki będą tylko pociągi klasy Intercity, a nie pomysli się o zwykłych turystach - obieżyswiatach (wagony z miejscami do siedzenia w składach pociągów pospiesznych), dopóty będą one świecić pustkami, a potem zo- staną oczywiście zlikwidowane. Widocznie kolej sądzi, że za granicę jeżdżą jedynie milionerzy, ale oni i tak raczej wybiorą podróż samolotem Cóż, brak wyobraźni i niechęć do wyjścia zapotrzebowaniu młodzieży, studentom itp. podróżnym. W tej sytuacji i ja jeżdżę z przesiadkami za granicę (sam i z grupami) i ciągle się dziwię brakowi pomysłów ze strony PKP - chociaż powinienem się przecież już dawno pogodzić z ogólną niemożnością. Ale, ale pomyliłem się - czasami pozbawia się nas się i takich szans, kasując pociągi (np. do Rawy Russkiej) pod pretekstem, że jeżdżą nimi przemytnicy. Na tej zasadzie powinno się zamknąć drogi, bo jeżdża nimi pijani kierowcy. Nawiasem mówiąc w Czechach czy na Słowacji pociągiem można dojechać wszędzie, a u nas tworzy się się rozkłady jazdy specjalnie bez braku możliwości dogodnej przesiadki i jest potem udawane zdziwienie decydentów, że w pociągach nie ma pasażerów. Szkoda mi tej Polski... Tadeusz Nowakowski odpowiedz » PKP likwiduje... [2006-09-06 18:10 195.56.140.*]
Zgadzam sie z przedmowca. Niestety zmuszony jestem korzystac z polaczen lotniczych w kraju, bo polaczenia kolejowe sa calkowicie godzinowo niedopasowane do potrzeb. Przyklad: Po godzinie 21 nie ma mowy aby dojechac z Warszaw do Lodzi, czyli pierwsze i drugie miasto co do wielkosci w Polsce nie maja bezposredniego nocnego polaczenia....poprostu tragedia. odpowiedz »
|