Forum turystyczneTurystyka forum
Biura turystyczne
Baza turystyczna
Turystyka biznesowa
Turystyka krajowa
Turystyka zagraniczna wyjazdowa
Transport
Gastronomia
Turystyka zagraniczna przyjazdowa
Turystyka na świecie
Inne związane z branżą
Temat dowolny




Forum grupa: Baza turystyczna

Wątek: Podawać czy nie podawać rybę maślaną?
Autor: Czytelnik IP 109.243.104.*
Data wysłania: 2011-09-12 22:03
Temat:
Treść: Heh, przyłączam się do braci sraczy. I choć jeszcze trochę leci to i tak mi lepiej, bo już wiem, że to nie zapalenie trzustki! :-)

OdpowiedzPowrót do drzewa wątku

Odpowiedzi:

banda tepaków- posrańców [2012-07-27 01:37 95.51.145.*]
jem rybe maślaną 3 razy w tygodniu po 300-400g jest pyszna i juz ... zadnnych srak ani nic takiego.. ale jak sie ma w głowie kibel (internet) zamiast mózgu i sie wierzy w te pierdoły to wasz problem..jak w internecie powiedziało , ze bedzioe sraka to sie ja ma , bo internet rozluznia zwieracze banda kretynów.. LEMINGI WYPIERDALAĆ! odpowiedz »

banda tepaków- posrańców [2014-10-23 12:42 178.182.190.*]
Posraj się matole! odpowiedz »

banda tepaków- posrańców [2013-07-28 23:03 31.183.34.*]
bujaj sie cieciu odpowiedz »

banda tepaków- posrańców [2012-07-27 09:33 77.237.14.*]
Spadaj chamie,sramy na ciebie!!! odpowiedz »

hahaha.. popłakałem się ze śmiechu... też się... [2012-05-07 18:43 46.148.0.*]
witam
wczoraj zjadłem około 400g tej pysznej ryby... normalnie niebo w gębie... i wszystko było ok. Dziś w pracy, idę sobie przez zakład, puściłem bąka, i poczułem że pośladki mi się jakoś dziwnie ślizgają...:D idę do kibelka, patrze i nie dowierzam.. posrałem się w gacie!! na szczęście, myślę sobie, tylko jakaś woda pomarańczowa, ale strasznie trudna do wyczyszczenia:D wyczyściłem bokserki ile się dało, dupsko też:p no i wychodzę, ale coś mnie pokusiło żeby wrócić i zobaczyć w lustrze spodnie od tyłu, patrze, a tam plama:p wsiadłem w auto, pojechałem do domu, rozebrałem się, siadam na kibelek, bąk.... no i spoko. Zero bólów, czy czegoś podobnego... zabieram się do podtarcia tyłka, patrze w kibelek a tam kał, który nawet nie wiem kiedy wyleciał (tak tłusto było:p) i masa pomarańczowych oczek, tłustych jak oka w rosole:D nie wspominając że muszla pomarańczowa i nie szło jej doczyścić.. tak tłusta:P na szczęście domestos pomógł:p przebrałem się, ciuchy wypłukałem i od razu włączyłem pranie... a po powrocie do pracy ani jednego bąka nie puściłem, kontroluje się:D generalnie jest ok, da się wytrzymać, ale po wizycie na kibelku, trzeba się cholernie czyścić z tłuszczu, zwłaszcza jak się ma włosy na dupie:p hahaha mam nadzieję że szybko minie, bo to było prawie pół kilo ryby na raz zjedzone:D
odpowiedz »

hahaha.. popłakałem się ze śmiechu... też się... [2015-01-13 22:47 193.238.67.*]
jestes super czytalam to mezowi i sie uspokoił bo byla panika :)) az milo sie czytało :) odpowiedz »


Powrót do wątkówOdśwież


Zgłoś problem z tą stroną »

Ogłoszenia praca turystyka, w turystyce


© 2024 FORUM-TURYSTYCZNE.PL. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu i zawartej w nim polityki cookies.
strona główna | kontakt | reklama | linki
Ta strona używa COOKIES. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Szczegóły w regulaminie.
OK, zamknij