Forum turystyczneTurystyka forum
Biura turystyczne
Baza turystyczna
Turystyka biznesowa
Turystyka krajowa
Turystyka zagraniczna wyjazdowa
Transport
Gastronomia
Turystyka zagraniczna przyjazdowa
Turystyka na świecie
Inne związane z branżą
Temat dowolny




Forum grupa: Biura turystyczne

Wątek: Co sadzicie o BP Funclub z Poznania?
Autor: Czytelnik IP 213.238.98.*
Data wysłania: 2007-10-02 12:12
Temat: Co sądzicie o Biurze Fun Club z Poznania?
Treść: Popieram opinie ze biuro i jego pracownicy zachowuja sie bez przestrzegania jakichkolwiek zasad!! w biurze jest straszbnie- jak chcielismy zlozyc skarge na zachowanie kierownika transportu to nam powiedziano ze skarga nie zostanie przyjeta bo wczesniej skarg nie bylo !!!!! to zakrawa na zart!!!!! przez tego pana mielismy inna niz w umowie trase przejazdu!!!!! nie dowiezli nas do poznania tylko chcieli do szczecina!!!!!1 dopiero liczne telefony zalatwily nam antenke!!!!!

OdpowiedzPowrót do drzewa wątku

Odpowiedzi:

Co sądzicie o Biurze Fun Club z Poznania? [2008-01-06 17:41 77.113.41.*]
Cały net wrze aż i kipi od negatywnych opinii o tym biurze,a ludzie nadal z nim jadą. Ja pojechałem 5 lat temu do Grecji , wtedy jeszcze nie były tak popularne fora internetowe, bo może ktoś by mnie ostrzegł. Przeżyłem koszmar, jak razem z narzeczoną zakwaterowali nas w pokoju z robalami i zapleśniałą , nie sprzątaną chyba od wieków łazienką. Grzyb był dosłownie wszędzie. I narzekali wszyscy. Uwierzcie, czy nie , na cały autokar nie było jednej osoby, która by uznała te warunki za przyzwoite. I po powrocie co...napisałem skargę ,to odpisali mi ,że nie widzą podstaw do rekompensaty, bo przecież nikt mi nie obiecywał, że pokój będzie wyglądał jak na zdjęciu. Biuro już dawno powinni zamknąć. Są jakieś przecież narzędzia prawne, urząd ochrony konsumenta, bo ja wiem...ile jeszcze osó b zmarnuje swój urlop nabijając kiesę tym złodziejom zanim ktoś się tym zajmie???!!! odpowiedz »

Co sądzicie o Biurze Fun Club z Poznania? [2008-07-22 18:24 87.205.12.*]
ja też tam byłem. Ouzo piłem i jeździłem... na rowerze, a co? bo se wypożyczyłem a co? z wypożyczalni, za kilka euraków. Co z tego wynika? Otóż to, że nie było ratownika. Kiedy myłem lodówkę była wielka powódź, cała woda z lodówki poleciała wprost na moją umowę, a gdzie wtedy był ratownik? siedział w autokarze na 2 miejscach jak król i nie pomógł mi w tym okropnym problemie. Jaki z tego wniosek? To biuro ma leniwych ratowników odpowiedz »

Co sądzicie o Biurze Fun Club z Poznania? [2008-02-17 22:44 89.76.215.*]
Byłam w makarskiej 3 lata temu i bylo super. kwatery mialy ladne pokoje z lazienkami, wspolna kuchnie, gotowalismy sobie sami, ale z innymi mieszkancami mijalismy sie wiec bylo ok. do plazy bylo dosyc daleko (jakies 700 m) w jedna strone z gorki, ale w druga juz pod gorke. ale bylo gdzie sie zabawic. codziennie tanczylismy w innej knajpce czy dyskotece wiec ja oceniam wyjazd dobrze. jak za kwote 999 zł bylo naprawde ok. odpowiedz »

Co sądzicie o Biurze Fun Club z Poznania? [2008-02-18 15:09 217.147.104.*]
Widze ze to watek opini pozytywnych to i ja doloze swoje trzy grosze bo mam troche wyrzuty sumienia ze nie napisalem wczesniej :). Bylem w Orebic/Perna 07/08-2008. Zakwaterowanie namioty, rodzaj wypoczynku zwiedzanie i odpoczynek. Czytajac te straszne opinie spodziewalem sie duzo gorszych rzeczy ale generalnie:
1) spodziewalem sie obozu przetrwania a byl oboz pod namiotami - calkiem fajnie namioty troche pewnie juz stoja ale jesli sie wezmie namiot pod drzewem to jest sympatycznie bo sie bestia w chorwackim sloncu nie nagrzewa ;). Jesli chodzi o ten aneksik pod namiotem to sie troche rusza i jak ktos lazi w nocy po drewienku to flaszki w lodowce dzwonia (bo lodowka tez sie rusza). Przedluzacz i trojnik mile widziane bo nie ma dla wszyskich. Lodowka dziala czajnik do gotowania wody tez dziala - po co narzekac.
2) jesli chodzi o wycieczki fakultatywne - jak sie wiara zbierze (patrz 10 osob to sie wycieczka odbedzie - wyjatkiem sa te najwieksze Medjugorie, Dubrownik). Ogolnie wycieczki sa sympatyczne i warto pojechac :]
3) Perna to po prostu baza sportow wodnych i jesli chce ktos uczyc sie windsurfingu to jest to dobre miejsce. Instruktorzy to mlodzi ludzie z ktorymi mozna sie dogadac i ktorzy nie trzymaja sie sie strasznie sztywno rozkladu w stylu kupil pan 2 godziny na desce plywa pan 2 godziny na desce. Po 2 dniach obowiazuje zasada: "nikt nie chce brac bo sie zmeczyl a ty chesz poprobowac? prosze bardzo probuj !" (i takie cos mi sie podoba)
4) fakultecik kajakowy? - miodzio! - rezydent prowadzi wycieczke do roznych ciekawych wysepek mozna w wielu miejscach udanie ponurkowac i poprzypatrywac sie podmorskim cudom i cudakom. Tylko jak juz wsiadasz na ten kajak ech jak juz wsiadasz na ten kajak to wsiadz z chlopem a nie z baba bo bedziesz robil za silnik w tej lajbie. Kompletnie nie trzymaja wspolnego rytmu takie wioslowanie to ciezka meka a nie przyjemnosc.
5) dla bazy namiotowej zirytowala mnie jedna rzecz i mam nadzieje ze zostanie naprawiona - chodzi mianowicie o prysznice sa nienajlepszej jakosci i zgodnie z sentencja na drzwiach jednego z nich: "Today You have choice cold and ... very cold" ("Dzis masz wybor zimna i ... bardzo zimna") to prawda wieczorem potrafi nie byc juz cieplej wody i to mnie irytowalo.
6) na plazach bywaja laski w toples szczegolnie takie pod piecdziesiatke ;)
7) radze zabrac sobie pianke do nurkowania - gdy zejdzie bora to naciagnie zimnej wody od morza ale jesli chodzi o powietrze jest przyjemnie goraco.
8) jak komus nie chce sie gotowac to mozna wziac sobie wyzywienie w hotelu Commodor (z chlopakami nazywalismy "Zlo-Mordor"). Na poczatku jest balagan bo to nie prawda ze FunClub ma jakies wydzielone miejsca - nalezy sie udac do kierowniczki i ona wybierze stolik. Jedzenie jest "takie se" jesli kogos w domu mamusia rozpieszcza obiadkami to sie moze przejechac ;). Kelnerzy mowia po angielsku a glownym problemem tej restaturacji jest to ze menu nie jest napisane po...
odpowiedz »

Co sądzicie o Biurze Fun Club z Poznania? [2008-02-18 15:12 217.147.104.*]
angielsku w stylu "wiesz co jesz".
9) Perna nie zabardzo ma sklepy spozywcze - jest jeden i raczej drogi z kraju mozna zabrac sobie troche puszek i zupek chinskich
10) Jesli chodzi o autokar i dojazd to jest pierwsza klasa jest porzadny, klimatyzowany, posiada lodowke i toalete. podroz do Perny = ~26h wiec w austrii nalezy kupic flache i integrowac sie z wiara na okolo ciebie. Uwaga po 22 w Austrii nie mozna kupic alkoholu na stacjach wiec dobrze kupic 2 flachy ;). 11) Ale walnalem epistole - nie bez powodu mi sie po prostu podobalo - jakby kto chcial pytac gg 4408167 - tylko piszcie od razu w jakiej sprawie bo bezlitosnie tepie nieznajomych ;)
PODSUMOWUJAC: Ludzie wyluzujcie to jest wypoczynek pod namiotami a nie 5 gwiazdkowy hotel i warto tam jechac z duza dawka optymizmu a za te pieniadze spokojnie sie oplaci.
odpowiedz »


Powrót do wątkówOdśwież


Zgłoś problem z tą stroną »

Ogłoszenia praca turystyka, w turystyce


© 2024 FORUM-TURYSTYCZNE.PL. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu i zawartej w nim polityki cookies.
strona główna | kontakt | reklama | linki
Ta strona używa COOKIES. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Szczegóły w regulaminie.
OK, zamknij