|
|
|
Wątek:
|
Za opóźnienie lotu spowodowane mgłą pasażer nie może żądać o
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP 149.156.24.*
|
|
Data wysłania:
|
2007-10-16 10:22
|
|
Temat:
|
Brak odszkodowań za opóźnienia lotów spowodowane mgłą
|
|
Treść:
|
1/ przede wszystkim to te gnidy lotniskowe powinny odpowiadac za opoznienia spowodowane mgla, to w ich interesie lezy zakup odpowiedniej aparatury naprowadzajacej, oczywiscie Balice maja to w d..., skoro maja w d..., to niech placa za opieke pasazerow, ktorych loty sa z tego powodu opoznione
2/ mialem juz taka sytuacje w listopadzie 2005, lecialem LH z balic, musze przyznac, ze LH nie zapewnila zadnych napojow czy tez posilkow, dobrze ze mam wstep do Lounge, to cos przegryzlem; to byl tak na prawde drobiazg z tym co mnie spotkalo w biurze LOT-u na lotnisku, dwie stare szafy tam siedzace powiedzialy ze one nie bede dzwonic do LH do katowic (zwiazane to bylo ze zmiana lotu) bo nie beda obciazac swojej firmy ta rozmowa, pomyslalem kij im w te stare dupy, zalecialem do monachium a tam kobieta z LH wykonala polaczenia nawet miedzynarodowe, zeby ulatwic mi lot (wcale nie musiala bo dotyczylo to przewoznika nie nalezacego do Star Alliance). Widac tu wyzszosc pewnych linii nad lotowskim gownem. Coz oszczedzili kilkadziesiat groszy, a ja juz nie latam tym gownem. Pozdrowienia dla starych szaf :)
|
