|
Wątek:
|
Pasażerowie pechowego lotu z Hurghady są już w Polsce
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.144.124.*
|
Data wysłania:
|
2007-10-22 18:25
|
Temat:
|
Pasażerowie pechowego lotu z Hurghady są już w Polsce
|
Treść:
|
Leciałam tym pechowym samolotem i rzeczywiście na miejscu większość pasażerów nie miała widocznych obrażeń.Po powrocie do Polski kiedy nerwy odeszły i opadła adrenalina zaczęło boleć tu i tam.Okazało się że mam uraz skrętny odcinka szyjnego(mam założony kołnierz ortopedyczny na 6-8 tygodni)inni mają wstrząśnienia mózgu i inne urazy. Mija właśnie 11 dzień od wypadku i z tego co mi wiadomo nikt z biura TUI nie zainteresował się losem pasażerów lotu AMV4270.Kiedy rozmawiałam z paniami z biura żadna nie potrafiła odpowiedzieć na moim zdaniem proste pytanie: Co dalej?Tłumaczyły,że po raz pierwszy zdarzyła się taka historia i one nie wiedzą jak mają się zachować... Pierwsza myśl"jakbyśmy wszyscy zginęli to każdy wiedziałby co powiedzieć i co zrobić".A to że 160 osób przeżyło(cud) to tak na prawdę nie ma o czym mówić.Czy ktoś się zastanawia czy my pasażerowie możemy spać spokojnie po takim wydarzeniu i jak działa teraz nasza psychika.Mam wrażenie ,że nikt się tym nie interesuje oprócz najbliższych.Pozdrawiam serdecznie wszystkich pasażerów lotu AMV4270.Żaba
|