|
Wątek:
|
Czy to wycieczka, czy handel obwoźny?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 31.175.75.*
|
Data wysłania:
|
2012-09-27 14:00
|
Temat:
|
Prezentacja na wycieczce do Miękini
|
Treść:
|
W dniu 26.9.2012 r byłam na wycieczce do Miękini. Zapisując się na wyjazd wiedziałam że na wycieczce będzie prezentacja ale myślałam że będzie ona prowadzona w miłej i kulturalnej atmosferze ale niestety bardzo się zawiodłam.Prezentacja trwała 6 godzin a zwiedzanie Miękini pól godziny. Zachowanie prezentera było bardzo nietaktowne i nachalne.Rozumiem że prezentacja jest po to by coś sprzedać ale trzeba to robić z kulturą a nie na siłę wmuszać starszym ludziom tak drogie produkty a jak nie kupią to traktować ich jakby byli kompletnymi debilami ponieważ nic nie zrozumieli z prezentacji. O ile firma będzie w dalszym ciągu zatrudniać takich prezenterów to z pewnością ludnie przestaną korzystać z jej usług! O ile firma zdecydowała się właśnie na taki sposób reklamy swoich produktów to powinna zadbać o to by pracujący w niej prezenterzy posiadali przynajmniej minimum kultury!!!Zastanawiałam się czy podawać imiona prezenterów ale może jeszcze tym razem się wstrzymam z tym.Prezenter stwierdził że o ile ktoś nie ma zamiaru kupować to nie powinien na taką wycieczkę jechać a przecież w zaproszeniu nie jest podawane jakiego rodzaju produkty będą prezentowane!!!Gdyby prezentacja była prowadzona odpowiednio to nawet o ile ktoś nic nie kupił to zachęciłby do wyjazdu swoich znajomych a po tak prowadzonej prezentacji to tylko można wszystkim odradzać takie wyjazdy!!! Długość prezentacji nie powinna przekraczać 2-3 godzin a efekt byłby z pewnością dużo lepszy!!Przeznaczenie na Miękinie 30 min.to po prostu ŻENADA!!!Mam nadzieję że ktoś czyta to co uczestnicy pokazów mają do powiedzenia i wyciągnie z tego odpowiednie wnioski!!!
|