|
Wątek:
|
Hotel Bielenda SPA na każdą kieszeń
|
Autor:
|
Czytelnik IP 85.89.183.*
|
Data wysłania:
|
2008-01-09 12:53
|
Temat:
|
tragedia
|
Treść:
|
w tak tragicznym ośrodku spa - chociaż mam wątpliwości na jakiej podstawie nosi to miano- jeszcze nie byłam. Obsługa leniwa - każda prośba jest dla nich problemem: poprosiłam o przyniesienie lampki do czytania do pokoju, bo mimo iż pokój był dwuosobowy lamka była jedna, oczyawiście nie doczekałm sie ani lampki ani nawet informacji zwrotnej, że jej nie dostanę gdyż... . Na śniadanie trzeba było oczekiwac ok. 1 godz. tzn. na danie ciepłe , bo jak powiedział kelner: kuchnia ma dziś dużo "zamówień". Cóz, zrezygnowałam z posiłku, mimo iż wliczony w cene pokoju. Standard pokoi znacznie odbiega od ceny, którą za niego wołają. Nie polecam, lepiej dołożyć kilka złotych i pojechać w jakieś ciekawsze miejsce. Jedyna zaleta tego hotelu to położenie z dala od cywilizacji ale takich ośrodków jest juz wiele w Polsce. Agata Basiak
|