|
|
|
Wątek:
|
OSAT krytykuje Net Holiday
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP 159.205.40.*
|
|
Data wysłania:
|
2013-03-15 12:20
|
|
Temat:
|
Zarząd OSAT sprzedaje Net Holiday
|
|
Treść:
|
mówcie co chce cie ale nadużyciem jest używanie argumentu aby jakiś agent podpisał bo ktoś z Osat ma podpisaną umowę, tu ma Artur rację. Panek ma sporo firm w swojej historii działania w turystyce, które są historią a klienci stracili pieniądze, jak komuś nie zależy na kliencie to mu to rekomenduje, jak klient straci pieniądze to wróci to będzie się czuł przez agenta wyrolowany. Panek za darmo nie ma portalu,pieniędzy nikt mu chyba nie dał w drodze darowizny na udziały w spółce i td, to są ogromne pieniądze!!! nikt nie pyta się skąd je ma !!! jak firma agencyjna pada to nie ma nic poza długami a tu facet zawsze jak feniks z popiołow wstaje i dalej działa!!! Ciekawe, że żaden urząd nie analizuje co dzieje się z pieniędzmi klientów, którzy do ostatniej chwili wpłacają do biur a my do ostatniej chwili wpłacamy do organizatorów bo są setki monitów!!! często jak ktoś nie miał akurat włączonego radia to na spokojnie po pracy aby wszytsko uporządkować wpłacał do bankruta - gdzie oni już ogłosili upadłość!!! wpłacał bo w tym dniu miał już kilka monitów o płatność. Dobrze że OSAT też interweniuje w sprawie TUI Poland, któe ma miliony długów kolejny rok a prezes jeszcze się tym chwali!!! To co robi Andryszak to niszczenie branży, do deptanie solidnej , niemieckiej marki i wycieranie nią sobie butów, obniżenie jakości usłu, wywalenie ludzi znających produkt na rzecz młodych nie znających produktu, telefonowanie po klientach, ze jak kupią u nich na stronie to dostaną rabat, najpierw dostajesz dyplom, że jesteś jakimś tam super agentem a po chwili jesteś straszony, że zaraz rozwiążą umowę bo za mało sprzedajesz. Szkoda tylko , że taka dobra marka jaką kiedyś było TUI Poland tak nisko spadła, że nie można mieć już zaufania do niemieckiej marki. Całe szczęście , że jest OSAT bo jako grupa pomogli w zmianie umów, dobre są Ich działania odnośnie TUI bo pokazali, że zależy Im na ytm aby istniała na polskim rynku ale skro nie zależy na tym niemieckiemu TUI to widać, że chce się wycofać z polskiego rynku, jedyna nadzieja, że klienci nie stracą pieniędzy i do milionów długu nie dodadzą następnych długów u klientów, którzy wykupili wyjazd przez to biuro. Chyba, że niemieckiemu TUI zależy na rozwaleniu polskiego rynku turystycznego i nie zależy im na pozytywnej ocenie niemieckiej marki TUI tylko wszytsko położą na jedną szalę byle rozwalić polski rynek turystyczny. Narzekanie, że to źle , tamto źle, ten dobry , tamten zły - świadczy o braku zajęcia i pracy, jak ktoś ma co robić to nie narzeka tylko pracuje - więc do pracy kochani, jak nie ma klienta to ucz się tego czego jeszcze nie znasz, idź do przodu i bądź lepszy jutro niż dziś - to dewiza na narzekanie , że kryzys , że mało klientów!!!
|
