Forum turystyczneTurystyka forum
Biura turystyczne
Baza turystyczna
Turystyka biznesowa
Turystyka krajowa
Turystyka zagraniczna wyjazdowa
Transport
Gastronomia
Turystyka zagraniczna przyjazdowa
Turystyka na świecie
Inne związane z branżą
Temat dowolny




Forum grupa: Transport

Wątek: Jakie odszkodowanie za zgubiony bagaż?
Autor: Czytelnik IP automat.*
Data wysłania: 2013-05-07 12:22
Temat: Jakie odszkodowanie za zgubiony bagaż?
Treść: Aktualność:
Czasem zdarza się, że w wyniku zamieszania na lotnisku stracimy nasze walizki. Za uszkodzenie lub zagubienie bagażu pasażerowi należy się odszkodowanie.

Może ono sięgnąć trochę ponad 1200 euro, pod warunkiem, że uda się udowodnić wartość zaginionego bagażu, a to bywa kłopotliwe. W przypadku zaginięcia naszej własności, należy działać, po wylądowaniu na lotnisku docelowym. Jeśli okaże się, iż walizki zaginęły, obowiązkowo trzeba zgłosić się do punktu zagubionego bagażu i wypełnić PIR. Jeżeli zguba nie znajdzie się na lotnisku, konieczne będzie ustalenie, dokąd rzeczywiście poleciała. W przypadku, gdy bagaż faktycznie zostanie zgubiony lub uszkodzony należy złożyć reklamację do przewoźnika.

To, że górna granica odpowiedzialności linii lotniczych wynosi nieco ponad 1200 euro, nie oznacza, iż taką kwotę otrzymamy. Wysokość odszkodowania zależy od wartości utraconego bagażu, a to można udowodnić jedynie przez okazanie rachunków i paragonów.

"To jest kłopotliwe, ale rzeczywiście konieczne do tego, żeby udowodnić szkodę, jaką ponieśliśmy. Coraz częściej zdarza się tak, że przewoźnicy chcąc uchylić się od wypłaty odszkodowania w postaci konkretnej kwoty, oferują albo zakup na preferencyjnych warunkach walizki na stronie internetowej właśnie tego przewoźnika, ponieważ on prowadzi np. taki sklep z walizkami, albo dostarcza już gotową walizkę dużo niższej jakości"- mówi Elżbieta Seredyńska, koordynatorka ds. obsługi spraw w Europejskim Centrum Konsumenckim.

W przypadku odwołanego, lub dużego opóźnienia lotu, a także nie dostania się na pokład w wyniku overbookingu wysokość zadośćuczynienia będzie mieścić się w przedziale 125-600 euro. Z wypłaty odszkodowania zwalnia przewoźników jedynie działanie siły wyższej. Pojęcie to nie jest zdefiniowane, toteż zdarzają się różne interpretacje.

Odszkodowania przysługują też w przypadku połączeń kolejowych. Pasażer oczekujący na spóźniony pociąg otrzyma zwrot 25% ceny biletu - jeśli opóźnienie było dłuższe niż godzina, a krótsze niż 2 godziny, oraz zwrot połowy ceny biletu - w przypadku opóźnień ponad dwugodzinnych. W obu przypadkach pasażer ma także prawo do zwrotu biletu lub zmiany biletu na alternatywne połączenie. Dotyczy to jednak tyko najwyższych kategorii pociągów: Eurocity, Euronight, Express, Express Eurocity i Express Intercity. Konieczne przy ubieganiu się o rekompensatę jest posiadanie biletów, który jest dowodem, iż podróżny faktycznie korzystał z połączenia.

OdpowiedzPowrót do drzewa wątku

Odpowiedzi:

Jakie odszkodowanie za zgubiony bagaż? [2013-06-30 00:20 195.150.11.*]
Ludzie niestety mało wiedzą o odszkodowaniach, a szkoda, bo przecież te pieniądze im się należą.
Ja wszystkie tego typu sprawy zgłaszam od razu do noRisk, jak dla mnie to nr.1 w kwestii odszkodowań. Trafiłam do nich przypadkiem, szukałam informacji o możliwości odszkodowania i trafilam na ich bloga z poradami. Stwierdziłam, ze skoro wyglądają na kompetentnych warto im zaufac i nie zaluje :) Dlatego nie wahajcie sie ani chwili tylko prosto do biura!
odpowiedz »

Subskrypcja newsletterów TUR-INFO.PL [2018-07-13 17:14 31.179.247.*]
Mój bagaż tez zaginoł 4.07.2018 jak wracałam z wczasow z Turcji z Antayli do wrocławia niemam zadnych wiadomości z lotniska z Wrocławia .Dzwonie nikt nie odbiera .Masakra Lot Enter Air ma wnosie swoich klientów ITAKA TEZ. odpowiedz »

Odszkodowania za zagubienie bagażu [2013-05-07 12:22 83.238.170.*]
Lotnisko w Balicach, rok 1988, przylatuje PanAm z Frankfurtu skomunikowany z kilkoma lotami z Ameryki. Na wózkach z bagażami nie ma walizek jednej pasażerki. Poszukiwania w samolocie, potem w komputerze. Jest jedna - źle przeładowali w Niemczech i poleciała do Warszawy, dowiozą jutro - oznajmia pani z obsługi. A druga?- dopytuje się pasażerka. Dłuższa chwila klikania w klawiaturę terminala, zdumienie, ponowne klikanie, radosny okrzyk: JEST. Gdzie? W Punta Arenas!!! O Jezu, gdzie to jest??? W Argentynie proszę pani. Gdy wróci - przywieziemy.
Poszukiwania trwały w sumie może 10 minut. Wiem, że ruch lotniczy był nieporównywalnie mniejszy, ale były też inne technologie - np. ręcznie skanowane przywieszki na bagażu i terminale będące lepszą elektroniczną wersją telexu. I obsługa, która chciała pomóc. Niezapomniana historia :-)
odpowiedz »


Powrót do wątkówOdśwież


Zgłoś problem z tą stroną »

Ogłoszenia praca turystyka, w turystyce


© 2024 FORUM-TURYSTYCZNE.PL. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu i zawartej w nim polityki cookies.
strona główna | kontakt | reklama | linki
Ta strona używa COOKIES. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Szczegóły w regulaminie.
OK, zamknij