|
Wątek:
|
Czy to wycieczka, czy handel obwoźny?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 194.60.226.*
|
Data wysłania:
|
2013-09-20 20:52
|
Temat:
|
Prezentacja na wycieczce
|
Treść:
|
Witam:)Ja jechałam na wycieczkę do Zielonej Góry.I jedno szczęście,że tam,a nie na jakąś zagraniczną.Wybitnie nie spodobałyśmy się prowadzącemu,bo nie byłyśmy zainteresowane prezentowanym towarem,ani nie bawiły nas jego żenujące dowcipy.Powiedział,że jak się komu nie podoba i nie chce kupić,to może z powrotem iść pieszo.Wykorzystał to,że koleżanka zgubiła druczek,który dostałyśmy przy wejściu,niby na ubezpieczenie.Kiedy poprosiła o następny druk oskarżył ją,że chciała wyłudzić dodatkowy prezent i wykluczył ja z wycieczki.Przy okazji mnie,bo stanęłam po jej stronie.No i dwie stare emerytki nie dostały ani obiadu,ani nagrody,ani nie zwiedziły skansenu i musiały wracać do Poznania pociągiem.....To skandal!!!
|