|
Wątek:
|
Z wakacji w Polsce rezygnują zarówno zagraniczni jak i krajo
|
Autor:
|
Czytelnik IP 85.168.138.*
|
Data wysłania:
|
2008-06-26 14:36
|
Temat:
|
Turystyka przyjazdowa słabnie?
|
Treść:
|
Czyli, jest dokladnie tak jak, niestety, przewidywalam i komentowalam na lamach tego forum. Nie mam z tego tytulu zadnej satysfakcji. Robi sie "po zachodzniemu", czyli "gotowy" posilek, podany na wczasach, codziennie, a jeszcze bardziej, calodzienne wyzywienie, bedzie odchodzilo do milych wspomnien (z powodu cen). W calej zreszta Europie rosna koszty utrzymania (codziennego) i wakacje / turystyka na tym bedzie cierpiala. Samo zycie. Slyszalam w radio komentarz (we Francji) jako ze obecna podwyzka cen (zaczynajac od ropy naftowej) nie ma zadnego uzasadnienia, i nie koniecznie kraje naftowe ponosza za to glowna odpowiedzialnosc. Rzadza tym rynkiem "spekulanci" ktorzy znajduja latwe wytlumaczenie (mowiac, ze to OPEC). Moze czekaja, zeby w calej Europie (co najmniej) wszysczy robotnicy (i nie tylko ) "staneli", w ramach protestu, jak to bylo w przypadku strajkow 10mln Polakow, mowiacych NIE w 1980 roku. Miroslawa Woroniecki
|