|
Wątek:
|
Echa wypadku autokaru w Serbii
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.24.31.*
|
Data wysłania:
|
2008-07-17 17:18
|
Temat:
|
Echa wypadku autokaru w Serbii
|
Treść:
|
Że nie ma komu jeżdzić. tak. I jest to wina przepisów. Efekt jako biuro mam taki, że kierowca z uprawnieniami, autokar z badaniami więc przewoxnik w prawie. A klient miał kierowcę uczącego się na autokarze, autokar miał usterki i gdy coś wkońcu się zepsuło i drugi kierowca razem z serwisem naprawiał całą noc autokar (a więc nie spał) to moja wina, że klient nie chciał wsiąść do autokaru z nimi i tym autokarem zjechać z 1000 m na prawie poziom morza. I jestem w plecy o zagraniczny autokar. A może szybciej niż ci biedacy z Serbii byłabym w TV.
|