Odpowiedzi:

kto w tym roku był w Tunezji, HAMMAMET hotel DALIA [2009-10-12 09:11 195.116.228.*]
Byliśmy z mężem w sierpniu w tym hotelu. szczerze to nie było za ciekawie. śniadania codziennie te same, obiadokolacje jedynie ok. można coś wybrac i zjeść. pokoje owszem sprzatane ale na odwal się. pościel nie jest zmieniana tylko ładnie składana. kwiaty owszem ale po położeniu dinara. plaża nawet może być. zawsze dawało się dinara temu z ochrony to miało sie te lepsze leżaki z tamtego hotelu. wszystko co kiepskie wynagradza morze i piękna pogoda. aha i uwaga na meduzy!!! odpowiedz »

kto w tym roku był w Tunezji, HAMMAMET hotel DALIA [2009-09-18 18:05 78.28.36.*]
http://hotele. oceniacz. pl/hotel/6006/dalia. html polecam stronke:) Można sobie poczytać opinie o tym hoteliku:) odpowiedz »

kto w tym roku był w Tunezji, HAMMAMET hotel DALIA [2009-09-09 20:50 83.25.145.*]
Ja byłam w hotelu Dalia. Mam o nim tylko dobre zdanie. W hotelu jest czyściutko, przytulnie i obsługa jest bardzo miła. Cały personel wspominam bardzo miło, animatorzy też w porządku. Żarełko dobre i można było najeść się do syta. Mięsożerni trochę narzekali ale też przeżyli. Polecam ten hotel z czystym sumieniem.
Zofia. odpowiedz »

kto w tym roku był w Tunezji, HAMMAMET hotel DALIA [2008-10-30 13:55 193.151.54.*]
Byłam w Tunezji 2 tygodnie z dzieckiem,hotel rewelacja,czysto, przemiła obsługa, jedzenie bardzo smaczne ,moze oprocz sniadan bo to fakt jest codziennie to samo,ale obiadokolacje rewelacja-owoce i slodycze-ciasta do bólu.Cudowni animatorzy ktorzy potrafia stworzyć taki klimat ze ludzie ich uwielbiaja i traktuja jak rodzine -Slim,Nino,Freddy,Lulu,Malo-I Love You!!!!!SUPER ANIMACJE!!!!Gorąco polecam ten hotel naprawde jest super super super!Ja nie mam sie do czego doczepic ,pod kazdym wzgledem rewelacja! odpowiedz »

kto w tym roku był w Tunezji, HAMMAMET hotel DALIA [2009-03-15 21:53 217.173.176.*]
należy dodać iż wszyscy, prawie wszyscy mówia w jezyku polskim, odpowiedz »

kto w tym roku był w Tunezji, HAMMAMET hotel DALIA [2008-08-14 15:58 83.29.51.*]
Wcale nie jest tak źle jak to wygląda na forum. Po pierwsze Triada jest dużym biurem. Obsługuje tysiące turystów. Zawsze się znajdzie jakiś pechowiec albo maruda, której sie nie będzie podobać.
Ale do rzeczy...
Hotel jest dokładnie taki jak na zdjęciach. Mały, cichy, spokojny i niezbyt nowoczesny, przez co niektórym może się nie podobać. Jednak należy sobie odpowiedzieć na pytanie po co się jedzie do Tunezji. Jeśli po to, żeby cały dzień siedzieć w hotelu albo na basenie i sączyć drinki to sorry, ale ten hotel wam się nie spodoba. Ale chyba z takim nastawieniem się jedzie do 5* w opcji all inclusive, a nie do Dalii. Jest kilka minusów tego hotelu. Otóż trochę zaniedbana (ale nie brudna) łazienka. Przydałby się remont. Zdarzył się też raz brudny ręcznik. (jeden z 5) Ale wystarczyło go rzucić na ziemię, żeby następnego dnia był świeży. Poza tym szkoda, że basen kryty był zamknięty. Ale chyba po prostu miałam pecha. Widok z okna też nie był oszałamiający, ale to chyba też kwestia szczęścia. Zapach środków chemicznych, którymi sprzątaczki myły pokoje też mógł przeszkadzać. Chociaż przynajmniej wiadomo było, że w ogóle myły :-P Trzeba też wspomnieć o Pani rezydentce. Jest dość specyficzną osobą. Niezbyt miłą, trochę pyskatą. Ale w sumie wtedy, gdy trzeba było to się pojawiała i robiła to, co do niej należało. Na koniec "Minusów" posiłki. Pewnie nieraz już się naczytaliście, że monotonne i niedobre. Jak dla mnie to posiłki były mocną stroną tego hotelu. Śniadania codziennie takie same, ale wybór był taki, że można było każdego dnia jeść coś innego. No ale jak ktoś je wszystko naraz to się nie dziwię... Jeśli jesteście "wędlinożerni" to będziecie odczuwać niedosyt. Radzę wziąć kabanosy albo jakieś konserwy. Ale jeśli jajko, ser, warzywa, naleśniki, słodkie bułeczki, dżem i bagietka trafiają w wasze gusta to nie będziecie rozczarowani. Jak sami widzicie to te minusy nie były aż tak wielkie, żeby mogły mi popsuć urlop.
Teraz plusy. Dokończę temat posiłków :-) Kolacje były wyśmienite. Codziennie dwa rodzaje mięsa, ryby (różne), 5 sałatek, warzywa na ciepło, pyszne ziemniaki - gotowane i zapiekane, ryż, makarony z sosami, kuskus, jakieś zupy (nie wiem jak smakowały, bo nie jadłam). A na deser pyszne tarty, ciasta, melony i arbuzy. Każdego dnia co innego. Dokładać można było ile się chciało. Aha, radzę na kolację przyjść po 20. Wtedy jest większy wybór i nie ma tłumów. I nie trzeba narzekać, że przez minutę nie ma widelców czy noży. Jeśli w ciągu dnia nie możecie wytrzymać z głodu to polecam pobliskie knajpki - pyszne pizze, makarony i kanapki plus orzeźwiające drinki za grosze. Temat jedzenia już chyba wyczerpałam. :-)
To teraz rozrywki. Basen i animatorzy to chyba największe plusy tego hotelu. Basen jest większy niż to wygląda na zdjęciach. Czysta woda (do 2,30 m). Codziennie aerobik w wodzie i waterpolo. Miejsca na tyle dużo, że nikt nikomu nie przeszkadza. Dookoła basenu leżaki, materace i parasole gratis. Jest ich na tyle dużo, że... odpowiedz »

kto w tym roku był w Tunezji, HAMMAMET hotel DALIA [2008-08-08 09:41 212.14.25.*]
Witam My w lipcu byliśmy z Triadą w hotelu Dalia.Nam bardzo się podaobało też czytaliśmy opinie ale było super.Hotel jak na 3* super duże pokoje sprzątane codziennie,ręczniki chyba co drugi dzień wymieniane.Szkoda że nie było lodówki-to chyba jedyny minus.My mieliśmy pokój od ulicy i było cichutko.Zadnych robaków,karaluchów itp. nie widzieliśmy-choć tego się obawiałam.W pokojach klimatyzacja jest -choć przy tych upałach to tak sobie chłodziła-ale w pokoju byliśmy przeważnie na noc.Baseny w hotelu czyściutkie codziennie rano czszczone a na wieczór wlewano chlor.Leżaki i materace za darmo przy basenie.Na duży plus zasługują ANIMATORZY jeden z nich MALO rozmawia po polsku.Animatorzy codziennie zapewniali jakieś przedstawienia, skecze bingo.Jak my byliśmy to akurat był zaklinacz węży i pokaz fakirów.Z czystym sumieniem polecamy hotel Dalia.Mąż stwierdził że kiedyś tam jeszcze wrócimy.Miłego pobytu. odpowiedz »

kto w tym roku był w Tunezji, HAMMAMET hotel DALIA [2009-08-04 01:35 83.4.200.*]
Witam. co do hotelu Dalia jest to zdecydowanie miejsce dla ludzi lubiących bierny wypoczynek. do dyskotek i centrum jest daleko. Bardzo nie podobało mi się zachowanie animatora Malo. ostrzegam przed nim wszystkich. ten chłopak jest bezczelny i wielu turystom działa na nerwy. od gości w hotelu próbował wyłudzac od nas alkohol, papierosy. zdarzały się również szantazWitam. co do hotelu Dalia jest to zdecydowanie miejsce dla ludzi lubiących bierny wypoczynek. do dyskotek i centrum jest daleko. Bardzo nie podobało mi się zachowanie animatora Malo. ostrzegam przed nim wszystkich. ten chłopak jest bezczelny i wielu turystom działa na nerwy. od gości w hotelu próbował wyłudzac alkohol, papierosy. zdarzały się również szantaże. Malo pił piwo od turystów zanim trafiło ono na ich stół oraz bezczelnie podjadał im jedzenie z talerzy. czasami też robi różne przekręty z wycieczkami fakultatywnymi. proszę na niego uważac. poza tym reszta animatorów jest w porządku chociaż radziła bym żeby zbytnio się z nimi nie spoufalac. obsługa hotelowa jest bardzo kulturalna. kradzieże raczej się tam nie zdażają. co do insektów w pokojach na parterze zdarzają się karaluchy czy jakieś koniki polne. Podsumowując polecam ten hotel. Malo pił piwo od turystów zanim trafiło ono na ich stół. czasami też robi różne przekręty z wycieczkami fakultatywnymi. proszę na niego uważac. poza tym reszta animatorów jest w porządku chociaż radziła bym żeby zbytnio się z nimi nie spoufalac. obsługa hotelowa jest bardzo kulturalna. kradzieże raczej się tam nie zdażają. co do insektów w pokojach na parterze zdarzają się karaluchy czy jakieś koniki polne. Podsumowując polecam ten hotel. odpowiedz »

kto w tym roku był w Tunezji, HAMMAMET hotel DALIA [2008-08-17 15:15 89.79.161.*]
13 sierpnia wrócilismy z Dali.Zgadzamy sie z poprzednimi opiniami.Oprócz animatora Malo jeszcze jeden mówi całkiem dobrze po polsku.Jeśli chcecie spać przed 1 w nocy-to radzimy nie brać pokoju z widokiem na basen.Widok cudny lecz bardzo głosna muzyka nie pozwoli wam zasnąć przed 1 a i w nocy zdarzają się amatorzy nocnych imprez w zaciszu palm(latarnie nocą nie świecą przy basenie).Według mnie klimatyzacja w pokojach to raczej nawiew.A i jego moc zależna jest od strony hotelu(sprawdziliśmy,że pokoje na wschodnią stronę są nowsze ale nawiew słabszy).W razie czego mozna wymienić pokój-my tak zrobiliśmy-powiedzieliśmy że przez imprezy wcale w nocy nie śpimy-co było prawdą.
Zauważylismy,że zbytnie spoufalanie się z animatorami nie jest zbyt dobre-potem pozwalają sobie na zbyt dużo(ale to kwestia ich braku profesjonalizmu).
Polecamy wycieczkę "Statek piracki" z oferty animatora Malu(jest tańsza niz oferta Triady), wycieczki na wielbłądach z hotelowej oferty nie polecamy(zresztą człowiek krązy po basenie jak hiena i nagabuje średnio 3 razy w ciągu turnusu-hahah, ledwo nowi wczasowicze przekroczą próg budynku-on juz jest), Sahara to dobry pomysł ale nie w VII-VII!-upały nie do zniesienia a i wycieczka dość męcząca.Polecam Saharę przy wyjeździe do Egiptu(bliżej na nią jest).
Rezydentka p.Ewa jest OK-musi być ruchliwa bo ma zbyt dużo turystów pod sobą(różnych turystów-którzy pretensje do biura wylewają na nią).Bywają tak niemili i nieprzyjemni-że nie zazdroszczę jej. Jesteśmy teraz na etapie sprawdzania jakości 9 karatowego złota które kupiliśmy w hotelowym sklepiku z e złotem i srebrem. Polecamy wyjazdy na targ w Nabulu(codziennie jest czynny).Taksówką z ulicy 6DT-gdy się jedzie w 2 osoby już się opłaca.Fantastyczne wyroby skórzane tam spotkacie-które maja cenę 160DT a gdy sie potargujecie-to kupujecie za 30DT--to jak za darmo.Dziewczyny kupiły po 7 toreb, torebek, sakw-wszysstko w cudnej kolorystyce tam spotkacie. Doradzamy na poczatku bardzo wysokie filtry.My mieliśmy 50 na twarzy i 30 na reszcie.Zmniejszylismy je dopiero po kilku dniach(wtedy twrz 25 a reszta10-oczywiście jeśli chcecie mieć ładną opaleniznę bez przebarwień).Dużo pantenolu a żelu na wieczory(lub inne mocno chłodzące). Jest zawsze kilku kamikadze którzy wylegują sie plackiem na słońcu(wygladaja potem jak wrzątkiem oblani)-nie warto, bo słońce pod parasolami i tak opala.
Komarów nie ma!!! Można wziąć zarówno euro jak i dolary-minimalna róznica przy wymianie. Ośrodek ma swój fragment plaży z leżakami (w kształcie śmiesznych rynienek) oraz parasolami-są bezpłatne--to ważne bo Triada informuje że są płatne. Nie kupujcie mineralnej w hotelowym bufecie bo...droga.Najbardzie si e opłaca 2 l mineralną ze sklepu na przeciwko hotelu-za 700 DT. odpowiedz »

kto w tym roku był w Tunezji, HAMMAMET hotel... [2008-09-14 16:20 78.31.88.*]
Dziękuję za opinie o Hotelu Dalia w Hammamet, sama sprawdziłam jak jest rzeczywiście. Sam hotel:duży pokój, klimatyzacja, pokój cichy bo od strony ulicy, sprzątanie, zmiana pościeli codziennie, nawet kwiatki układane na łóżku dla ozdoby! wszystko bez zastrzeżeń. Jest aneks kuchenny, brak w nim wyposażenia, a przede wszystkim lodówki.
Wyżywienie: śniadania faktycznie monotonne, ale jadałam gorsze, za to kolacje wyśmienite zapiekane bakłażany, mięsko, kuskus z harissą, ryż, frytki, czasem ryba, makaron, sosy, warzywa gotowane (marchew lub kalafior), 5 sałatek warzywnych, codziennie zupa,
na deser: melon, arbuz, winogrona, pieczone ciasto, często z owocami, bez ograniczeń.
Basen, otoczenie, czyste.
A teraz minusy dotyczące biura Triady:Tradycyjnie urwano jeden dzień pobytu, co jest oczywistym skandalem, bez jakichkolwiek wyjaśnień, tylko informacja na tablicy ogłoszeń, w dodatku błędnie napisana.
Zaskoczyć może cena wycieczek fakultatywnych; inna podawana w biurze, a wyższa opłacana u rezydentki p.Ewy.
Zaskakuje również widok plaży należącej do naszego hotelu: śmieszne, stare leżaki i mniej śmieszny brak toalety i bieżącej wody. Można podarować różne niedociągnięcia, ale nie takie, które wynikają ze spekulacji. Jeden dzień pobytu pomnożony przez ilość uczestników to ile zł? A gdzie zwroty?
Byłam przez dwa tygodnie (o jeden dzień mniej), ale nie żałuję, jednak czysty basen, ciepłe morze i gorące słońce, wycieczki to się najbardziej liczy. Życzę wszystkim wspaniałych urlopów!
halapast odpowiedz »

kto w tym roku był w Tunezji, HAMMAMET hotel... [2009-01-25 17:41 85.222.86.*]
Przepraszam ale trzeba być chorym żeby domagać się bierzącej wody nad morzem!!, no cóż właśnie wielu takich jak pan/pani psuje innym wyjazd przez ciągłe narzekanie i domaganie się jakichkolwiek zwrotów które czasem są bardzo małe, ale i tak przecież trzeba postawić na swoim.Mi się w dalii bardzo podobało, ale najgorszy byli niestety polacy;/No nic tak to widocznie musi być, szkoda tylko że widzimy zawsze te złe strony i nie potrafimy wypocząć;/ odpowiedz »

kto w tym roku był w Tunezji, HAMMAMET hotel... [2009-08-27 12:38 83.143.142.*]
Witam, byliśmy w hotelu dalia w tym roku, ma swoje plusy i minusy, minus to przede wszystkim niby klima , która jest zwykłym nawiewem a w dodatku śmierdzi ściekami tak że trzeba wyłaczać. Animacje oceniam średnio, widziałam lepsze, jedzenie bardzo dobre. Morze było czyste, basen również odpowiedz »