|
Wątek:
|
Opinie o biurze z Łodzi - Gandalf Travel
|
Autor:
|
Czytelnik IP 84.10.173.*
|
Data wysłania:
|
2018-09-09 16:31
|
Temat:
|
Subskrypcja newsletterów TUR-INFO.PL
|
Treść:
|
Zadajmy sobie pytanie :)) Jakim wczasowiczem jest Polak ? Odp. Marudnym . Co by nie było zawsze gdzieś złe słowo powiesi. Jak sięgnę pamięciom we wrześniu 2013r udałem się z Gandalfem do Chorwacji. Cena była konkurencyjna na rynku. Nic by nie zepsuło humory jak całą drogę zamknięta toaleta w autobusie. No ba pan bo tak nazwę przez małe "p" kierowca nie opróżnił zbiornika a co miał przed wyjazdem uczynić. Po awanturze i groźbie, że pasażerowie nie pojadą dalej buc kierowca udostępnił kibelek. Na miejscu w Makarskiej była miła Pani rezydent. Kobieta z menadżerskim pomysłem, która dwa razy skontaktowała się z nami czy nie potrzebujemy pomocy. No toż to był szok ale :)) Powrót. Godzina odjazdu się opóźniła przyczyna korki na trasie no i ostatnie jakiś z pasażerów a byli to studenci puścili mokrego ptaka i potrzeba była posprzątania oj i odpoczynek kierowców. A powrót do kraju był miły wesoła załoga autobusu co umilała nam czas. I tu mam dobre wspomnienia. Sz.P. nie ma idealnego biura turystycznego. Nie ma idealnego hotelu czy też pensjonatu w takiej cenie jak nam oferuje Gandalf. Chcemy luksusów proszę te minimum 2500zł od osoby wydać to będzie :)) Jam jadę odpocząć na leniwca z odrobiną spaceru a nie leżakować w pokoju po plaży a jadę tegoż roku 2018 we wrześniu. Miłego wypoczynku Daro
|