|
|
|
Wątek:
|
Przewodnik poliglota na pełen etat potrzebny od zaraz?
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
|
Data wysłania:
|
2007-03-29 12:02
|
|
Temat:
|
Przewodnik poliglota na pełen etat potrzebny od zaraz?
|
|
Treść:
|
Aktualność:
Trójmiasto odwiedza coraz więcej zagranicznych turystów. Nie chodzi tu jedynie o państwa anglojęzyczne, czy też niemieckojęzyczne. Problem z przewodnikiem pojawia się w momencie, gdy po mieście trzeba oprowadzić turystów np. ze Skandynawii, Danii, czy Norwegii. Takich osób, które posługują się tymi egzotycznymi językami jest na całe Trójmiasto ok. cztery. To niewiele, szczególnie w sytuacji, kiedy w czerwcu, w tym samym dniu wpłyną trzy statki, wśród nich uznany za jeden z największych na świecie. Z ich pokładów zejdzie na ląd kilka tysięcy turystów, na razie zamówionych zostało 120 przewodników.
Na alarm biją organizacje turystyczne. Nasi przewodnicy nie znają języków obcych innych od francuskiego, angielskiego, czy niemieckiego. Nie możemy przecież nie zauważać problemu, w końcu każdy zagraniczny turysta chciałby usłyszeć opowieści o zwiedzanych miejscach w swoim rodzimym języku. Chodzi tutaj o jakość usług.
Jak mówi Jacek Zdrojewski, prezes Centrum Pilotażu i Przewodnictwa kursy przewodnickie kończy wiele osób, jednakże tylko część z nich pozostaje aktywna zawodowo, bądź też zna język. Należy zwrócić uwagę, że nie każdy może zająć się tą profesją, trzeba mieć do tego odpowiednie predyspozycje. Aby otrzymać uprawnienia na Gdańsk, Sopot i Gdynię trzeba skończyć kurs, który trwa rok. Potem czeka nas egzamin przed państwową komisją. Jeśli chcemy posługiwać się w przyszłej pracy językiem obcym, tu też należy zdać egzamin.
Pojawienie się większej ilości osób, które będą chciały być wykwalifikowanymi przewodnikami oznaczać będzie większą konkurencję, a co za ty idzie lepszą jakość usług.
|
Odpowiedzi:
 Przewodnik poliglota na pełen etat potrzebny od zaraz? [2009-05-19 12:01 80.53.135.*]
O ho ho, widzę że tu mamy kolejny piękny powód naszej interwencji. Zaraz przygotujemy wam instrukcję, jak sobie poradzić z tym problemem. Maciej Zimowski
wolneprzewodnictwo.blog.pl odpowiedz »
Przewodnik poliglota na pełen etat potrzebny od zaraz? [2009-05-19 15:09 95.158.97.*]
Zapomniałem napisać,że jestem przewodnikiem właśnie po Trójmieście i nigdy o takim stowarzyszeniu nie słyszałem- zleceń jest coraz mniej są za to środki na zwalczanie bezrobocia tylko jak je ugryźć skoro na kolejne szkolenia i kursy (wózki widłowe, fryzjerskie, przewodnickie, pilotów) nikt się nie chce już nabrać bo ani pracy ani zleceń nie ma -obojętne czy z językiem czy bez.Kiedyś imprezy turystyczne były rozłożone na cały rok i przynajmniej część przewodników mogła liczyć na w miarę stabilne zajęcie.Dziś potentatom od turystyki opłaca się akcyjność-duży przerób w krótkim czasie-szybki i duży zysk miedzy innymi dlatego,że nie trzeba utrzymywać ludzi na etatach przez cały rok .A jak to podnosi statystyki :jest zatrudnienie dla ponad stu przewodników-tylko trzeba dopisać :na łącznie 10 godzin w roku dla jednego-pod warunkiem,że jest właśnie bezrobotny i ma wolny czas lub zwolnienie lekarskie przed południem.
Studia licencjackie dla przewodników? to byłby dobry dowcip gdyby nie ten tupet organizatorów kursów i zapewnianie o możliwości podjęcia atrakcyjnej pracy.Mimo posiadania licencji jestem za wolnym przewodnictwem jak kapitalizm to kapitalizm-niech rynek określi komu chce zapłacic za usługę przewodnicką. odpowiedz » Przewodnik poliglota na pełen etat potrzebny od zaraz? [2009-05-18 15:34 95.158.97.*]
Dzisiaj Centrum,Ośrodek itp moze założyc każdy-wystarczy zarejestrowac działalność albo stowarzyszenie-i każdy może "zostać" prezesem to kwestia pieczątki.
Jestem przewodnikiem od 26 lat i o tym centrum jak i o prezesie nie słyszałem. odpowiedz » Przewodnik poliglota na pełen etat potrzebny od zaraz? [2009-05-18 15:28 95.158.97.*]
Co za bzdury-niech pilot grupy zagranicznej po prostu tłumaczy np z angielskiego albo z niemieckiego-tak jak to robia nasi piloci za granicą.Nie słychac jakoś żeby w którymś odwiedzanym przez polskich turystów kraju były publikowane rozpaczliwe teksty-uczcie się polskiego bo kto ich obsłuży.To chodzi o frekwencję na kursach pilotów i przewodników i nie byłoby w tym nic zdrożnego gdyby nie zapomniano przy okazji poinformować ,że te duże statki wpływają tylko kilka razy i taki przewodnik ma szansę "złapać" najwyżej 2-3 wycieczki w ciągu roku i to do południa na max 3-5 godzin.Kto będzie inwestował w drogi i czasochłonny kurs skoro nie ma szans na zarobek poza tymi ekstermalnymi przypadkami. odpowiedz » Brak przewodników z nietypowymi językami [2009-05-01 14:15 83.13.174.*]
Do Pana Jacka Zdrojewskiego
Jestem jedna z osób , które ostatnio ukończyły z pomyślnym wynikiem kurs organizowany własnie przez Pomorskie Centrum Pilotażu i Przewonictwa i uzyskały stosowne uprawnienia z j. angielskim, koleżanka niemieckim. Ponadto jestem członkiem PPCiP czyli tego własnie stowarzysZenia. Dziwne , ale do dnia dzisiejszego moje nazwisko nie widnieje na stronie publikującej nazwiska przewodników i nikt ani razu nie odezwał sie z żadną propozycją wspolpracy. Pozostaję z powazaniem
Małgorzata Andrzejewska-Bancewicz odpowiedz » Brak przewodników z nietypowymi językami [2007-03-30 16:48 83.7.228.*]
ukonczylam filologie szwedzka oraz ukonczylam kurs pilota wycieczek (nie przewodnika), a jednak przez ok 3lata, kiedy probowalam znalezc prace jako pilot, zadne biuro zwiazane ze Skandynawia nie bylo mna zainteresowane, obslugiwalam jedynie niemieckie grupy oraz polskie ale na wyjazdach wahadlowych do Bulgarii czy Grecji. Nie rozumiem rowniez, dlaczego biura chca radzic sobie poprzez tlumaczenie angielskie, dlaczego po prostu nie zatrudnia tlumacza j.szwedzkiego? pozdrawiam serdecznie. odpowiedz » Brak przewodników z nietypowymi językami [2007-03-29 17:33 87.205.7.*]
Proponuję bardziej ropowszechnić (szczególnie na uczelniach, z kierunkami filologicznymi) możliwość zrobienia kursów i uzyskania licencjatów przewodnickich, myślę, że młodzi ludzie byliby szczególnie zainteresowani dodatkową pracą, a widomo, że znajomość języków obcych i to nie tylko ang, niem i fran. jest zdecydowanie większa u osób młodszych. Organizacje turystyczne, biura przewodnickie itp. powinny się bardziej "rozhermatyzować" i zaistnieć w środowiskach uczelnianych i innych!!! odpowiedz » Brak przewodników z nietypowymi językami [2007-03-29 12:02 80.55.55.*]
Nasze Biuro Podróży JOYTRIP.PL zajmujące się citybreakmi i imprezami firmowymi w Gdańsku potwierdzi to co zostało powiedziane w artykule. Od trzech dni szukamy przewodnika dla szwedzkiej grupy, który ma wolny termin w maju i wszystko wskazuje na to, że będziemy musieli załatwić przewodnika z angielskim i tłumacza szwedzkiego. :-(
Jakub Ryfa www.joytrip.pl odpowiedz » Brak przewodników z nietypowymi językami [2009-05-22 20:12 95.158.97.*]
A ileż to tych grup do oprowadzenia zapewni Pańskie biuro jeżeli taki się znajdzie-jedną na 10 lat?I proszę nie pisać w odpowiedzi,że Pan to może i nie ale jak się nawiąże kontakt z 10 biurami to można na tym zarobić.Prawda jest taka,że przewodników z rzadkimi językami potrzeba tyle ilu np kosmonautów.
Niech ich piloci uczą się polskiego-tak jak niektóre biura wymagają od naszych pilotów wyjeżdżających za granicę by znali język obcy. odpowiedz » Brak przewodników z nietypowymi językami [2009-05-23 06:59 95.158.97.*]
Gdzieś wyczytałem,że turystyce obojętnie czy z punktu widzenia zawodowego czy zwykłego turysty na całym świecie wystarczy znajomość angielskiego lub rosyjskiego-i to się- zgadza nieomal w każdym miejscu na świecie znajdzie się w hotelu,biurze podróży,informacji turystycznej,restauracji czy wśród miejsciowych przewodników osoba znająca jeden z tych języków.
Dlatego wystarczy jeżeli nasi pracownicy turytyki będą znali jeden z nich jeśli oba naraz to juz jest komfort. odpowiedz »
|
