| 
				
						 | 
						
							| 
								Wątek:
							 | 
							
								Co sadzicie o BP Funclub z Poznania?
							 | 
						
						
							| 
								Autor:
							 | 
							
								Czytelnik IP 86.63.95.*
							 | 
						
						
							| 
								Data wysłania:
							 | 
							
								2008-02-19 10:15
							 | 
						
						
							| 
								Temat:
							 | 
							
								...
							 | 
						
						
							| 
								Treść:
							 | 
							
								Po części ma Pan rację, ale tylko po części. Wiem , co czują ludzie którzy pojechali z Fun Clubem na wczasy, szczególnie do Orebicia. Okropne i obskurne warunki są do wybaczenia ze cenę 800 zł. To rozumiem. Ale impertynencji rezydenta, który nie dosc ze był bezczelny to jeszcze arogancki - tego wybaczyc sie nie da. Pewne rzeczy mozna załatwiać na miejscu, jesli uczciwie wyjasni się klientom - dlaczego nie spią w takim miejscu za jakie zapłacili, dlaczego nie ma ciepłej wody lub brakuje tego czy tamtego. A Funclub chowa głowę w piasek. Proszę mi uwierzyć, że miejsce w jakim organizują te wczasy ( otoczenie ) jest na tyle piekne ze po 1 dniu mozna zapomniec o nieodciągnięciach biura, pod warunkiem ze jest się uczciwie potraktowanym.. Ja na miejscu dowiedzialam sie ze nie dostanę bungalowa poniewaz juz nie ma, a ktos z biura zapomnial mnie poinformowac o tym jescze w Poznaniu... I ok. kumam, ale dlaczego rezydent krzyczy na mnie, ze wybrzydzam..????? O tym wlasnie piszemy my - niezadowoleni i zle potraktowani klienci biura Funclub. Dziękuję
							 |