|
Wątek:
|
Teraz Lajkonik na Rynku Głównym przez cały rok!
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.14.5.*
|
Data wysłania:
|
2006-07-05 12:22
|
Temat:
|
Krakowski Lajkonik teraz na rynku przez cały rok
|
Treść:
|
to jest straszne, te ilości cudaków stojących na różnego rodzaju paczkach. Stójki takie spotyka się na rynku w odległości średnio co 5 m, łaził brudny obszarpany stwór,który tylko dla ludzi z dużą wyobraźnią kojarzył się ze smokiem. Lajkonik jest rzeczywiście namolny, a jego kolega obszarpaniec-smok,bił wszelkie rekordy w zaczepianiu turystów,którzy z niesmakiem uciekali.Tandety na Rynku dopełniają świszczący faceci , którzy sprzedają smoki na sznurkach, kramiki na kółkach sprzedające tandetę(usytuowane przed Kościołem Mariackim!), stojaki z "rysunkami" przed Sukiennicami i wszechobecni Rosjanie grający na czym się da: harmonie, skrzypce, a żeby było głośniej wspomagane sprzętem nagłaśniającym, trąbkam również z ze sprzętem itp. a graja wszędzie w kilku miejscach równocześnie na Rynku, w Bramie Floriańskiej, na Grodzkiej- właściwie są wszędzie. No i dopełnia tego negatywnego obrazu spora gromada żebrzących nachalnie Rumunów. Pytam gdzie jest Straż Miejska? Ale,jeśli ktoś nie bedzie zwracał uwagi na te mankamenty w wizerunku Krakowa, to oczywiście Kraków zostawi w jego pamięci niezapomniane wrażenie i wyjedzie zachwycony, zauroczony i na 100% będzie chciał tu wrócić, bo naprawdę warto.
|