Forum turystyczneTurystyka forum
Biura turystyczne
Baza turystyczna
Turystyka biznesowa
Turystyka krajowa
Turystyka zagraniczna wyjazdowa
Transport
Gastronomia
Turystyka zagraniczna przyjazdowa
Turystyka na świecie
Inne związane z branżą
Temat dowolny




Forum grupa: Biura turystyczne

Wątek: Co sadzicie o BP Funclub z Poznania?
Autor: Czytelnik IP 194.114.150.*
Data wysłania: 2006-08-18 19:31
Temat: Co sądzicie o Biurze Fun Club z Poznania?
Treść: opinie krążą różne. Sam jestem pilotem i z doświadczenia mogę powiedzieć że,ludzie potrafią naprawde narzekać na niewiadomo co i zawsze beda miec pretensje, niezaleznie od tego jak bardzo profesjonalnie zostali by obsłużeni. Jest ich co prawda zawsze ok 10% , ale to oni robią najwięcej szumu i wychodzi finalnie na to ze biuro jest kiepskie, a 90 % zadowolonych umyka w obłokach.
Wybrałem sie z Fun Clubem do Chorwacji i jestem zadowolony. Pojechalem dlatego ze cena byla bardzo atrakcyjna. Dostalem to za co zaplacilem i ok. Biuro wywiazalo sie z umowy.

OdpowiedzPowrót do drzewa wątku

Odpowiedzi:

Biuro Fun Club z Poznania? Porażka. [2008-09-09 11:26 217.98.71.*]
Właśnie wróciłam z wakacji w Bułgarii, dlatego jestem na bieżąco odnośnie w/w biura. Nie ukrywam, że cena wakacji była niezwykle atrakcyjna. Rawda- miejscowość spokojna z łatwym dojazdem do Warny, Nesebaru, Słonecznego Brzegu, Burgas, Primorie. Hotel położony przy plaży, więc dla każdego coś miłego. I tu zaczynają się "schody". Biorąc pod uwagę informacje zamieszczone na stronie biura Fun Club dotyczące proponowanych płatnych wycieczek narzeczony i ja przygotowaliśmy się finansowo do urlopu. Co się okazało już w pierwszym dniu? Ceny wycieczek na które chcieliśmy jechać wzrosły niemalże o 100%!!! Rezydent? No cóż, jego zdaniem wszystkie wycieczki to raj na ziemi. Dojazdy autokarami z tamtejszych biur podróży, miały być wygodne a podróż najdłużej trwać 3 godziny, w cenie miało być wyżywienie oraz wstępy do poszczególnych miejsc. Co było? Jedna z wycieczek to 5godzin jazdy w jedną i drugą stronę (razem 10 godzin) a samego zwiedzania 4 godziny. Brak wyżywienia, nieopłacone wstępy, a autokar- szkoda nerwów. Zamiast przyjemności tylko duża strata nerwów. Przewodnik? Na jednej z wycieczek była Bułgarka, która "klepała" fakty historyczne i nie umiejąca odpowiedzieć na konkretne pytania. Z językiem polskim raczej ciężko- staraliśmy się jej to wybaczyć. Kiedy po powrocie zadaliśmy pytania rezydentowi odnośnie wycieczki, a nie byliśmy jedynymi zdenerwowanymi, odpowiedział, że "Wycieczki tu są fajne." Mimo tego koszmarnego dnia i olbrzymiej kwoty wycieczki zdecydowaliśmy się jechać na drugą. Przewodnikiem był Polak o imieniu Janusz. I to była wycieczka z prawdziwego zdarzenia! Wyżywienie w cenie, przejazdy w cenie, dobry autokar, polecane miejsca kupna owoców, pamiątek, wyżywienia. Gość fenomenalnie opowiadał o kulturze Bułgarii i stosunku tamtejszych ludzi do Turystów. Wycieczka z Panem Januszem była taka jak powinny być wszystkie wycieczki!! Na pozostałe wycieczki proponowane przez biuro podróży niestety nie było nas już stać, niestety odpadł drogi Istambuł (ze względów podniesionej ceny), dlatego podróżowaliśmy na własną rękę.
Miała miejsce również choroba, dlatego potrzebny był lekarz. Rezydent nie potrafił skontaktować się z lekarzem, dlatego pomogli nam właściciele hotelu w którym mieszkaliśmy. Opieka lekarska była naprawdę bardzo dobra. Nie musieliśmy się martwić o leki, ponieważ lekarz wszystko nam przygotował, dodatkowo przyszedł na kontrolę tak jak się umówił.
Rezydent?? Przez dwa tygodnie nie udało mi się go zastać na dyżurze w hotelu o konkretnej, podanej przez niego godzinie. Nawet w dniu wyjazdu. Wtedy też podał rano późniejszą godzinę wyjazdu, po czym została zmieniona na wcześniejszą- dobrze, że lubimy być dużo wcześniej na umówionym miejscu.
Kierowcy? Trafiliśmy na rzeczywiście fajnych ludzi. Grzeczni, kulturalni, starający się umilić nam czas w trakcie podróży do Bułgarii i z powrotem. To co nas poirytowało, to zmiany czasu wyjazdu do Bułgarii. Najpierw 2:30 rano, później 3:15, później 3:30. Niestety...
odpowiedz »

Biuro Fun Club z Poznania? Porażka. [2019-08-07 11:26 37.248.164.*]
odpowiedz »

ja wam zaproponuje wyjazd za 12000 od osoby [2008-02-03 01:24 213.158.197.*]
Sama pracuję w biurze podróży i wiem jaki jest zapiernicz gdy nadzchodzi sezon. Poza tym również jeżdziłam jako pilot i jedyne co wspominam do tej pory to dziadka 70-letniego, który całe życie odkładał żeby pojechać do GRecji - TO BYŁ NAJLEPSZY TURYSTA JAKIEGO MIAŁAM. Niestety dzisiejsza młodzież jest rozwydrzona, chamska i wulgarna. Dostają od rodziców wyjazd za free i uważają że moga robic co im się podoba. Jeżeli chodzi o ofertę funclubu to uważam, ze jest ona adekwatna do ceny. NA wczasy się jedzie żeby poleżeć nad morzem a nie w hotelu a jeżeli ktoś lub luksus to ja mogę zaproponowac wczasy za średnio 9000 pln. Czy jest ktoś chętny?
Pozdrawiam wszystkich pilotów, którzy za nędzną "stówkę' są 24 godz na dobę w pracy!!!
odpowiedz »

ja wam zaproponuje wyjazd za 12000 od osoby [2008-02-18 18:05 80.54.90.*]
Uważam ,że jest to opinia osoby , która w żadnym razie nie powinna być pilotem wycieczek przy takim podejściu do sprawy!!! Propozycja na poziomie gimnazjum!!! Grunt to odpyskować zamiast przemyśleć opinie tych , z których macie chleb!!! Wszystko zależy od ludzi!! Wakacje wczasowiczów też. Zależą na jakiego pilota trafią!! Na jakiego człowieka!!! A jeżeli zarobki są tak nędzne jak pani mówi to najlepiej proponuję zmienić pracę na lepiej płatną! Będzie ją pani lepiej ceniła i może dzięki temu lepiej wykonywała.Każdy turysta jest ważny-ten biedniejszy TEŻ!!!- w takim biurze jak Fun Club są takie ceny i z nich korzystają ważni dla tego biura klienci,nie warto tego komentować ,bo ciekawe na jakie wycieczki stać panią przy takich poborach? Bynajmniej nigdy bym takiej osoby jak pani nie zatrudniła! Nie dość ,że malkontent to jeszcze w pracy z ludźmi odstrasza potencjalnych nowych klientów...A krytyka powinna być konstruktywna!! Szczególnie dla pracowników Fun Clubu.Pozdrawiam! odpowiedz »

Chyba musi Pani przeczytać uważniej to forum [2008-02-18 22:42 213.158.197.*]
Dla mnie najbardziej konstruktywne sa sprawozdania pilotów, których zatrudniam po to, by reprezentowali biuro i po powrocie z imprezy mogli przekazać uwagi, zarówno te pozytywne jak i negatywne i za to ich właśnie szanuję że za nędzną "stówkę" chcą pracować z tak trudną klientelą jaka są turyści. Proszę przeczytać dokładnie co się pisze na forum. 90 % wypowiedzi to skargi dotyczące rozbieżności między oczekiwaniami a rzeczywistością, jaką zastają po przyjeździe na miejsce zakwaterowania. Szanuję każdego klienta - i tego, który płaci za wczasy 800 zł i tego, który płaci 5000 zł, ale klient też musi sobie zdać sprawę, że kupując tanie wczasy nie zastanie na miejscu hotelu z jacuzzi w pokoju!!! Dostanie pokój z czysta pościelą i normalnymi warunkami do mieszkania! I jestem pewna, ze połowa z nich skorzysta jeszcze nie raz z usług m.in. biura FunClub, bo jak tak sobie dobrze przemyślą, to stwierdzą, że wcale nie było tak żle. Oczywiście nie mówię, że wszystko o czym się tutaj pisze to kłamstwa i oszczerstwa, bo potknięcia ze strony organizatora też się zdarzają, pomimo dołożenia największych starań w realizację imprezy.
Ale gdybyśmy działalnośc naszych biur uzalezniali od tego co się pisze na forum to i FunClub i Orbis czy TRIADA musiało by się zwijać z tego rynku.
Pozdrawiam i oczekuję odpowiedzi
odpowiedz »

... [2008-02-19 10:15 86.63.95.*]
Po części ma Pan rację, ale tylko po części. Wiem , co czują ludzie którzy pojechali z Fun Clubem na wczasy, szczególnie do Orebicia. Okropne i obskurne warunki są do wybaczenia ze cenę 800 zł. To rozumiem. Ale impertynencji rezydenta, który nie dosc ze był bezczelny to jeszcze arogancki - tego wybaczyc sie nie da. Pewne rzeczy mozna załatwiać na miejscu, jesli uczciwie wyjasni się klientom - dlaczego nie spią w takim miejscu za jakie zapłacili, dlaczego nie ma ciepłej wody lub brakuje tego czy tamtego. A Funclub chowa głowę w piasek. Proszę mi uwierzyć, że miejsce w jakim organizują te wczasy ( otoczenie ) jest na tyle piekne ze po 1 dniu mozna zapomniec o nieodciągnięciach biura, pod warunkiem ze jest się uczciwie potraktowanym.. Ja na miejscu dowiedzialam sie ze nie dostanę bungalowa poniewaz juz nie ma, a ktos z biura zapomnial mnie poinformowac o tym jescze w Poznaniu... I ok. kumam, ale dlaczego rezydent krzyczy na mnie, ze wybrzydzam..?????
O tym wlasnie piszemy my - niezadowoleni i zle potraktowani klienci biura Funclub. Dziękuję
odpowiedz »

... [2008-02-19 10:32 80.55.9.*]
Tutaj się z Panem zgodzę. Tak powinna wyglądać odpowiedź czy też ewentualne zażalenie klienta, dotyczące danej imprezy. Konkretne przedstawienie zarzutów, ale czasami aż sie nie chce czytać tego, co wypisują klinci o biurach - złodzieje, oszuści itp., itd. I jak biuro moze odpisać na ewentualną taką reklamację? "Cos nam nie wyszło, tak jesteśmy złodziejami, zwócimy PAni/Panu cały koszt imprezy + zwrot za straty moralne (a tak własnie piszą w reklamacjach klienci )
Pozdrawiam
odpowiedz »

... [2008-02-19 11:24 86.63.95.*]
Miło mi że ma Pan takie zdanie, zaluje ze nikt z biura Funclub nie ma odwagi stawić czoła tej dyskusji,
również pozdrawiam
odpowiedz »


Powrót do wątkówOdśwież


Zgłoś problem z tą stroną »

Ogłoszenia praca turystyka, w turystyce


© 2024 FORUM-TURYSTYCZNE.PL. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu i zawartej w nim polityki cookies.
strona główna | kontakt | reklama | linki
Ta strona używa COOKIES. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Szczegóły w regulaminie.
OK, zamknij